Lato to trudny czas dla osób mających skórę mieszaną tłustą lub z niedoskonałościami, ponieważ szybciej się ona przetłuszcza i dużo bardziej poci. Nie jest proste znaleźć odpowiednie kosmetyki do letniej pielęgnacji takiej skóry. Kremy z filtrem są ciężkie, zatykają pory, ale nie można z nich latem rezygnować. Jak połączyć pielęgnację skóry problematycznej z ochroną przeciwsłoneczną? Marka be the Sky Girl ma na to rozwiązanie.
Latem skóra mieszana, tłusta, problematyczna, zanieczyszczona, z niedoskonałościami czy trądzikowa, potrzebuje specjalnej pielęgnacji. Nie różni się ona od jesiennej czy zimowej, ponieważ w tym przypadku zależy nam głównie na ograniczeniu wydzielania sebum, działaniu zmniejszającym widoczność porów, nawilżeniu, kojeniu podrażnień. Ale nie chcemy przecież używać kosmetyków złuszczających czy z kwasami. Ciężkie kremy też odpadają. W takim przypadku dobrze sprawdzi się serum do twarzy.
Keep Pure be the Sky Girl to lekkie żelowe serum przeznaczone do codziennej pielęgnacji skóry mieszanej, tłustej, z niedoskonałościami.
Składniki aktywne, które w korzystny sposób działają na wygląda takiej skóry i są zawarte w serum to: wyciąg z kory wierzby białej, oczar wirginijski, witamina B3, żywokost lekarski, bukowica lekarska, bakterie kwasu mlekowego, ekstrakt z kokosa, ekstrakt z aloesu, wąkrota azjatycka czy kwas hialuronowy.
Serum ma lekką żelową formułę, szybko się wchłania i dobrze nawilża skórę. Pachnie jak pastylka prawoślazowa na gardło. Uwielbiam ten zapach. Lubię to serum za to, że mogę używać je cały rok, choć oczywiście na mrozy go nie polecam, ponieważ na pierwszym miejscu w składzie ma wodę. Ale kosmetyk jest rewelacyjny, ponieważ nie zatyka porów, nie lepi się i nie klei, nie zostawia na twarzy tłustej warstwy, nie brodzi ubrań mimo tego, że nie jest przezroczyste. To moje trzecie opakowanie tego kosmetyku i za każdym razem jestem zadowolona z jego używania. Dużym plusem stosowania serum w lecie jest to, że to bardzo lekki kosmetyk, wie twarz nie będzie się Wam po nim nadmiernie pocić.
Serum ma 93% składników naturalnych i 95,8% składników pochodzenia naturalnego. Butelka ma pojemność 30 ml. Kosmetyk można używać w dzień i w nocy.
Aqua [woda], Glycerin [gliceryna roślinna], Niacinamide [witamina B3- niacynamid], Sodium Carboxymethyl Starch [naturalna sunstancja konsystencjotwórcza], Polyglyceryl-4 Caprate [emulgator], Lactobacillus Ferment [ferment bakterii kwasu mlekowego], Xylitylglucoside [substancja nawilżająca i ograniczająca utratę wilgoci], Salix Alba Bark Extract [ekstrakt z kory wierzby białej], Symphytum Officinale Root Extract [ekstrakt z żywokostu lekarskiego], Aloe Barbadensis Extract [ekstrakt z aloesu], Stachys Officinalis Flower/Leaf/Stem Extract [ekstrakt z bukwicy lekarskiej], Hamamelis Virginiana Bark/Twig Extract [ekstrakt z oczaru wirginijskiego], Centella Asiatica Root Extract [ekstrakt z wąkroty azjatyckiej], Hydrolyzed Glycosaminoglycans [hydrolizowane glikozaminoglikany, naturalna substancja nawilżająca i zatrzymująca wilgoć w skórze], Hyaluronic Acid [kwas hialuronowy, naturalna substancja nawilżająca zatrzymująca wilgoć w skórze], Anhydroxylitol [substancja nawilżająca, poprawiająca jędrność i elastyczność skóry], Xylitol [ksylitol, substancja nawilżająca], Lactobacillus [bakterie kwasu mlekowego], Cocos Nucifera Fruit Extract [ekstrakt z kokosa], Xanthan Gum [naturalny zagęstnik], Sodium Phytate [substancja konserwująca dopuszczona do stosowania w kosmetykach naturalnych], Lonicera Caprifolium Flower Extract [ekstrakt z wiciokrzewu zwyczajnego], Lonicera Japonica Flower Extract [ekstrakt z wiciokrzewu japońskiego], Lavandula Angustifolia Herb Oil [olejek lawendowy], Sodium Benzoate [substancja konserwująca dopuszczona do stosowania w kosmetykach naturalnych], Potassium Sorbate [substancja konserwująca dopuszczona do stosowania w kosmetykach naturalnych], Citric Acid [substancja konserwująca dopuszczona do stosowania w kosmetykach naturalnych], Geraniol [substancja zapachowa], Linalool [substancja zapachowa], Limonene [substancja zapachowa]*
*informacje ze strony producenta.
Kosmetyki z filtrem przeciwsłonecznym powinno się stosować cały rok. Ale wiemy jak to w praktyce wygląda. Natomiast latem trzeba to robić bezwzględnie, nawet jeśli na się skórę tłustą czy mieszaną. Trzeba tylko zaopatrzyć się w krem, który będzie dla nas odpowiedni. Marka be the Sky Gril w swojej ofercie ma krem do twarzy z filtrem SPF 25, który przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Ale jego ogromnym plusem jest to, że jest lekki i będzie idealnie współgrał z serum Keep Pure.
Lady Sunshine to krem przeciwsłoneczny, chroniący skórę przed promieniowaniem UVA i UVB do stosowania w dzień. Śmiało możecie używać go w połączeniu z serum tej marki lub jako produkt samodzielny, a także stosować pod makijaż, również mineralny. Kosmetyk jest delikatny, nie bieli, szybko się wchłania, nie lepi i nie obciąża skóry.
Składniki aktywne, które marka zamknęła w kremie to: tlenek cynku i dwutlenek tytanu czyli naturalne filtry mineralne, naturalne substancje pozyskiwane z oliwy z oliwek, tarczyca bajkalska, betaina.
Bardzo polubiłam ten krem od pierwszego użycia. To moje pierwsze spotkanie z tym produktem i naprawdę świetnie się u mnie sprawdza. Krem ma delikatny i przyjemny zapach. Podoba mi się to, że nie mam na twarzy uczucia oblepienia i obklejenia skóry, co niestety mi się już kilka razy przydarzyło przy używaniu kremów z filtrem. Na plus działa również to, że serum i krem mogę ze sobą łączyć, ponieważ moja skóra jest wymagająca i nie mogę nawet latem rezygnować z kosmetyków do skóry tłustej i zanieczyszczonej.
Krem ma 85% składników naturalnych i 98,5 % składników pochodzenia naturalnego. Jest to produkt polski. Pojemność butelki to 50 ml.
Aqua [woda], Zinc Oxide [tlenek cynku, naturalny mineralny filtr UVA i UVB] Caprylic/Capric Triglyceride [naturalna substancja nawilżająca i zmiękczająca], Titanium Dioxide [dwutlenek tytanu, naturalny mineralny filtr UVA i UVB], Isoamyl Cocoate [naturalny emolient], Isoamyl Laurate [naturalna substancja zmiękczająca i nawilżająca], Hydrogenated Ethylhexyl Olivate [naturalny emolient z uwodnionej oliwy z oliwek], Polyglyceryl-6 Stearate [naturalny emulgator], Propanediol [naturalny nośnik substancji aktywnych], Polyglyceryl-3 Polyricinoleate [naturalny emulgator na bazie oliwy z oliwek], Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiables [naturalne ekstrakty z oliwy z oliwek], Glycerin [naturalna substancja nawilżająca i wiążąca wilgoć], Betaine [betaina - naturalna substancja silnie nawilżająca i łagodząca], Polyglyceryl-6 Behenate [emulgator ułatwiający łączenie substancji ciekłych oraz tłuszczowych], Xanthan Gum [naturalny zagęstnik], Polyhydroxystearic Acid [naturalny emolient roślinny], Hydrogenated Vegetable Oil [olej roślinny, który nadaje kremową konsystencję], Baicalin [tarczyca bajkalska], Biosaccharide Gum-1 [fukożel z fermentowanej soi i kukurydzy], Lecithin [lecytyna], Stearic Acid [naturalny emulgator, zagęstnik], Isostearic Acid [naturalny zagęstnik], Alumina [korund, minerał], Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil [olej słonecznikowy], Benzyl Alcohol [konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych], Salicylic Acid [kwas salicylowy - substancja konserwująca], Tocopherol [witamina E], Sorbic Acid [konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych], Citric Acid [kwas cytrynowy, regulujący pH kosmetyku], Sodium Phytate [konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych], Parfum [substancja zapachowa], Glyceryl Caprylate [naturalny emolient], Sodium Anisate [konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych], Sodium Levulinate [konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych], Alcohol [substancja konserwująca i służąca do ekstrakcji („wyciągania”z roślin) składników aktywnych], Citronellol [składnik substancji zapachowej], Limonene [składnik substancji zapachowej].*
* informacje ze strony producenta.
Lady Sunshine i Keep Pure to duet idealny. Niestety w moim przypadku posiadanie skóry tłustej i problematycznej wyklucza kupienie jednego kosmetyku, który działałby na problemy mojej skóry, a także posiadał filtry przeciwsłoneczne. Używałam już takich kosmetyków i miały być dobre, a nie były. Dlatego wolę mieć dwa kosmetyki, które że sobą współgrają i dzięki temu mam wszystko to, co moja skóra potrzebuje.
A Wy jakie kosmetyki stosujecie w lecie do pielęgnacji twarzy?
Za możliwość przetestowania kosmetyków dziękuję dziewczynom z be the Sky Girl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)