"PS Moje życie pewnie nigdy nie będzie takie jak wcześniej. Ale mimo wszystko dziś już wiem, że to będzie moje życie, a nie... cudze."
Grzegorza i Dorotę połączyła tragedia. Chcąc uciec od poczucia winy i ciągłych wyrzutów sumienia, żyją „cudzym”, a nie „swoim” życiem.
Nie zdają sobie jednocześnie sprawy, że kluczem do odzyskania spokoju może być tylko poznanie prawdy o samych sobie oraz stawienie czoła okrutnej przeszłości.
Życie jednak musi się w końcu o nich upomnieć, a zderzenie z rzeczywistością dla każdego będzie wyjątkowo bolesne.
„Cudze życie” to mocna, wzruszająca i wyjątkowo prawdziwa opowieść o próbach odkupienia win i zrozumieniu tego, co zsyła nam los.
To także opowieść o tolerancji, miłości i akceptacji drugiego człowieka i jego wyborów.
Każdy z nas zna kogoś, kto żyje cudzym życiem, a nie własnym. Udziela dobrych rad odnośnie tematów, o których nie ma pojęcia. Uczy jak wychowywać dzieci, mimo tego, że nie ma własnych lub swoich nie umiał wychować. Twierdzi, że zna prawdę, a jego prawda koło prawdziwej nawet nie leżała. Krótko mówiąc... mówi Ci jak masz przeżyć swoje życie, mimo tego, że ono jest Twoje, a nie jego. W moim życiu pojawiło się wiele takich osób i jest to irytujące. Staram się od nich odcinać, ale wiem, że niektórzy nie mogą tego zrobić i żyją w zakłamanym świecie z osobami, które mącą, panoszą się i wprowadzają chaos. I o takim właśnie chaosie jest ta książka...
Miałam przyjemność przeczytać pierwszą książkę Pawła czyli "Most Ikara", o którym pisałam w innym blogowym wpisie. Książka jest warta uwagi, ponieważ porusza ważny temat jakim jest brak tolerancji w stosunku do osób homoseksualnych. Paweł Nowak pokazał mi świat gejów jakiego jeszcze nie znałam. Oni tak samo jak osoby heteroseksualne są zakłamani. Ale oczywiście nie wszyscy. Antek taki nie był. On pragnął kochać i być kochanym. Nigdy nikogo nie chciał skrzywdzić. Był niczym mitologiczny Ikar. Podążał za marzeniami, ale nie słuchał mądrzejszych i to doprowadziło do tragedii.
"Cudze życie" jest drugą częścią tej książki. Inną, bo pisaną przez osobę, która przeszła ogromną przemianę. Dojrzalszą, ponieważ autor zakończył pewien rozdział swojego życia i poszedł na przód nie oglądając się za siebie. Ale książka jest też inna pod tym względem, że to literacka fikcja. Historia, która zrodziła się w głowie autora, ale nie jest powiedziane, że nie mogłaby wydarzyć się naprawdę.
"Cudze życie" to kontynuacja "Mostu Ikara" i zachęcam Was do czytania książek w kolejności. Niby można czytać je oddzielnie, ale nie widzę w tym sensu, ponieważ aby dobrze zrozumieć to, o czym autor pisze w najnowszej książce, trzeba poznać początek tej historii. Interesujące w tej książce jest to, że jest to spowiedź osób, które były bliskie Antkowi, ale ta historia jest o nich i o próbie zrozumienia tego, co zrobiły źle w swoim życiu. Znajdziecie tu powroty do przeszłości. Nie zawsze piękne, a w większości przypadków bolesne dla bohaterów. Ale to właśnie te bolesne wspomnienia są przestrogą, by nigdy nie mieszać się w cudze życie, bo można namieszać i wcale przy tym nie pomóc.
Głównymi bohaterami książki są Grzegorz, mama Antka Dorota i przyjaciółka Grzegorza Magda. Ich losy połączyły się w pewnym momencie i o ile przyjaciele znają się od dawna, to Dorota pojawia się w ich świecie przypadkiem. Jej syn nie żyje, więc mogłaby odciąć się od tego, co boleśnie jej go przypomina. Ale ona nie może sobie darować tego, że straciła dziecko i próbuje zrozumieć, co zrobiła źle. Wydaje mi się, że szuka rozgrzeszenia i zrozumienia. I dlatego postanawia przyjechać do Warszawy i spotkać się z Grzegorzem.
Książka jest bardzo dobrze napisana, a w sposobie opowiadania tych trzech historii widać dojrzałość autora. Jest też dużo lepiej zredagowana, choć do "Mostu Ikara" poza drobnymi błędami też nie miałam zastrzeżeń. Ale przede wszystkim książka jest inna. Podobają mi się powroty do przeszłości i to co autor za ich pośrednictwem chciał przekazać czytelnikom. A to ważna lekcja i trzeba wyciągnąć z niej wnioski.
Musicie wiedzieć również, że książka jest brutalna. Kolejny raz obnaża świat warszawskich gejów, który wcale nie jest oazą. A raczej brudnym zakamarkiem, w którego kącie czai się zło. Myślę, że wiele osób ze świata homoseksualistów będzie miało o to pretensję, bo jak to możliwe, żeby gej pisał o swoich źle? A ja się cieszę, że ta książka powstała. Jestem osobą bardzo tolerancyjną i absolutnie nie przeszkadza mi to, że ktoś, kocha osobę tej samej płci. Dla mnie ważne jest to, by ta osoba była szczęśliwa. A z kim, to już jej prywatna sprawa. Ale homoseksualiści tak jak i osoby heteroseksualne mają swoje za uszami i zarówno w przypadku jednych i drugich zdarzają się prawdziwe mendy. Ale taki jest świat. Dlatego uważam, że lepiej jest napisać prawdę niż pisać o pięknej miłości jak z bajki, bo wiadomo, że życie nie jest usłane różami.
Ale z drugiej strony Paweł pokazuje również tych dobrych bohaterów. Tych, którzy tak jak bohater "Mostu Ikara" chcą kochać i być kochanym. Takimi bohaterami są Grzegorz, Ryszard i oczywiście Antek, który jako wspomnienie wraca w tej książce. Ryszard pomógł Grzegorzowi zrozumieć, że jego życie może wyglądać inaczej niż ciągła impreza i seks bez zobowiązań. A potem gdy Ryszarda zabrakło, Grzegorz chciał pomóc Antkowi. Chciał pokazać mu prawdziwy i kochający dom pełen tolerancji, miłości i zrozumienia. I na chwilę mu się to udało. Szkoda tylko, że los postanowił z nich kolejny raz zadrwić...
Dziękuję autorowi za to, że mogłam poznać jego świat i punkt widzenia, który wcale nie różni się od moich przekonań. Bo o ile o świecie warszawskich gejów miałam jeszcze nikłe pojęcie, to tak jak Paweł uważam, że szacunek drugiej osobie należy się bez względu na to, z kim chodzi do łóżka. Oczywiście o ile ta osoba na taki szacunek zasługuje. A to czy zasługuje, nie ma nic wspólnego z orientacją seksualną.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję autorowi oraz wydawnictwu Purple Book.
PS na zdjęciu jest świeczka marki Naturalna Świeca. Właścicielka marki wsparła autora w promocji i na jego prośbę Wam ją pokazuję. PS Pięknie pachnie :)
Jeśli tylko będzie okazja chętnie sięgnę po tą książkę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu świecy. :)
Cieszę się, że książka trafiła właśnie w twoje ręce ! ♥️ mam nadzieję, że zechcesz poznać finał tej historii ♥️
OdpowiedzUsuń