piątek, 5 maja 2023

EGMONT gra "Pędzące Żółwie. Wyścig do sałaty" - księgarnia TaniaKsiazka.pl

Wpis reklamowy 

EGMONT gra "Pędzące Żółwie. Wyścig do sałaty" - księgarnia TaniaKsiazka.pl

Czas spędzony z rodziną, to cudowne i niezapomniane chwile, ale w dzisiejszym zabieganym świecie coraz trudniej zaprosić wszystkich do stołu i spędzić z nimi czas. Na szczęście u mnie w domu na hasło "gramy", wszyscy zbieramy się w salonie i zaczynamy swoją przygodę z jedną z gier z naszej kolekcji. Przed Wami nasz najnowszy nabytek czyli gra "Pędzące Żółwie. Wyścig do sałaty".




Uważam, że im gra jest prostsza i ma czytelne zasady, to lepiej jest w nią grać. I właśnie taką grą są "Pędzące Żółwie. Wyścig do sałaty" - gra dla małych i dużych. Jedno jest pewne - gdy zaczniecie grać, duch rywalizacji się w Was obudzi po chwili i to Wy będziecie chcieli być pierwsi na mecie. Choć zasady gry wydają się proste, to wcale nie jest łatwo zdobyć upragnioną sałatę. A co trzeba zrobić by się udało? Mieć szczęście do losowanych kart. Bo musicie wiedzieć, że tu nie ma jak oszukiwać, a wygra zawsze najlepszy z Was.


W pudełku z grą “Pędzące Żółwie” znajdziecie:

  • planszę do gry,
  • 5 drewnianych figurek żółwi, w żółtym, fioletowym, zielonym, niebieskim i czerwonym kolorze,
  • 40 kart do gry w tych samych kolorach co żółwie z oznaczeniami plusów, minusów, strzałek do góry, podwójnych lub pojedynczych, decydujących o ruchach żółwi na planszach,
  • 5 płytek z żółwiami do wyboru przez graczy oraz jedną dodatkową pustą.
  • instrukcję gry







Celem tej gry jest doprowadzenie swojego żółwia do mety, która jest grządką z sałatą. Nie jest to wcale takie proste, bo podczas gry poruszamy się nie tylko żółwiem, który jest do nas przypisany, ale także innymi. Do samego końca gracze nie wiedzą do kogo należy jaki żółw. Wygrywa oczywiście osoba, której żółw pierwszy znajdzie się na mecie. Jeśli będzie taka sytuacja, że na metę jako pierwszy dotrze żółw nie należący do nikogo, ponieważ w grze nie bierze udziału pięciu graczy, to w takiej sytuacji wygrywa ta osoba, której żółw był najbliżej mety.





Na zdjęciach powyżej zamieściłam Wam całą instrukcję, więc bez sensu jest to, bym ją tu przepisywała. Macie na niej opisane wszystkie zasady oraz przykłady gry. Ale muszę Wam powiedzieć, że gra z moim pięciolatkiem w te "Pędzące Żółwie", wcale nie była taka prosta jak mogłoby się wydawać w pierwszej chwili i po przeczytaniu instrukcji. Mój syn uparł się, że to jest niesprawiedliwe, że nie poruszamy się swoimi żółwiami, tylko biegamy wszystkimi po planszy. Powiedział mi również, że on sobie wybiera wszystkie karty z tęczowymi żółwiami, bo są dla niego najlepsze, a ja mam grać i nie oszukiwać. On będzie mnie pilnował i sprawdzał. Oczywiście kto wygrał w każdej rozgrywce? Myślę, że każdy z Was odgadł, że mój syn. Także u nas zawsze jest tak, że instrukcja swoje, mój syn swoje i gramy według jego reguł, a nie tego, co nam narzucono w instrukcji. No cóż, nie zawsze jest tak, że ma się to co się chce...

Ale z drugiej strony gra, to gra i jeśli dziecko chce grać po swojemu, to niech gra. W końcu dzieciństwo rządzi się swoimi prawami i wiadomo jak jest. Chociaż muszę Wam jeszcze powiedzieć, że mamy grę La Cucaracha i tam reguł moje dziecko ostatnio przestrzega.


Jedno jest pewne - jest zabawnie i miło spędzamy czas. To jest najważniejsze. Jeśli i Wy lubicie w taki sposób miło spędzać czas z rodziną, to zapraszam Was do działu z grami księgarni TaniaKsiazka.pl. Znajdziecie tam świetne propozycje gier dla całej rodziny.


A jeśli macie taką grę w domu, to koniecznie dajcie znać, kto z Was zawsze pierwszy dociera do sałaty.




Wpis powstał we współpracy z księgarnią TaniaKsiazka.pl.













 

5 komentarzy:

  1. Cudowna gra. Masz rację w dzisiejszych czasach ciężko jest usiąść do gry. Myślę jednak że z taką grą może być to prostrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. tego typu gry są na prawdę świetne potrafią zająć fajnie czas dzieciakom jak i dorosłym

    OdpowiedzUsuń
  3. To fakt, zarówno ta gra, jak i inne jej podobne są naprawdę zachwycające.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że moja córka mogłaby się zainteresować tą grą. Ostatnio coraz częściej po nie sięga, więc czas zamówić jej coś nowego.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)