Nowe wydawnictwo, ale wcale nie nowa historia. "Odkupienie Venturi" to drugi tom Dzieła Mafii. Cześć pierwsza historii Antoniego oraz Wiktorii ukazała się nakładem wydawnictwa Niezwykłego, ale Karolina Wilczęga postanowiła wziąć sprawy w swoje recenzję i oto przed Wami dalszy ciąg tej wciągającej opowieści...
Pierwszy tom tylko w połowie zakończył się dobrze dla bohaterów. Wiktoria odzyskała wolność i była już w domu, ale na skutek traumatycznych wydarzeń straciła pamięć. Nie pamiętała nic sprzed przyjazdu do domu Venturi. Nie pamiętała Antonia i jego córki, za to poznawała ojca i siostrę. Antonio podjął trudną decyzję i odesłał ją do Polski, by tam w rodzinnym domu mogła odpocząć i dojść do siebie, a może nawet i odzyskać pamiętać. Wysłał z nią ochroniarzy, ale zastrzegł, że mają go informować o tym czy kobieta jest bezpieczna. Żadnych innych informacji mieli mu nie przekazywać. Gdyby nie był tak uparty, to kolejna tragedia by się nie wydarzyła...
Ten tom jest pełen niespodziewanych zwrotów akcji i dramatycznych sytuacji, w których przyszło znaleźć się naszym bohaterom. Sięgając po "Odkupienie Venturi" poznacie dalsze losy głównych bohaterów, ale dowiecie się również co spotkało Anię, przyjaciółkę Wiktorii oraz Laurę, siostrę głównej bohaterki. Dowiecie się również jak Antonio zareaguje na pewną niespodziankę. Niespodziankę, której ani on ani Wiktoria się nie spodziewali.
Książkę czyta się szybko i jest przyjemna w odbiorze. Nie do końca przemawiają do mnie romanse mafijne, ponieważ swego czasu przeczytałam ich aż nadto. Ale z drugiej strony miło było wrócić do mafijnego świata bohaterów książek Karoliny Wilczęgi i poznać ich dalsze losy.
Czy książkę polecam? Myślę, że tak. Może nie jest niesamowicie odkrywa za, bo co można wymyśleć nowego w romansie mafijnym? Ale przyjemnie mi się ją czytało i co najważniejsze nie nudziłam się ani chwili.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję autorce oraz wydawnictwu Wilczęga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)