"Maestro" Monika Magoska - Suchar - TaniaKsiazka.pl

Książki Moniki Magoski - Suchar czytam od lat i nie będę tego ukrywać, że zarówno autorkę jak i jej twórczość uwielbiam. Monikę za to, że świetnie się z nią gada pijąc bezalkoholowego  drinka ( tak, jesteśmy już stare 🙈), a jej książki za to, że wciągają mnie od pierwszej strony i nie pozwalają się od nich oderwać. "Maestro" czyli trzeci tom Symfonii zmysłów, to właśnie taka książka. Zaczęłam czytać wczoraj w nocy, dziś już skoczyłam. Musicie mi wierzyć, że teraz gdy mam natłok zajęć, nie mam czasu na czytanie tak dużo jak kiedyś. 

"Maestro" Moniki Magoski - Suchar to najlepsza część tej historii. W moim odczuciu najmocniejsza pod względem jakichkolwiek wrażeń. Zachwyciła mnie erotyzmem którego jest tu sporo ale również i tajemniczością, mrokiem oraz pomysłowością. Nie nudziłam się nawet przez chwilę, a autorka ukazała mi w książce swoją szczytową formę. Zaskoczyło mnie również zakończenie. Zupełnie takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam, ale finalnie jestem usatysfakcjonowana. 

Symfonia zmysłów to jedna z moich ulubionych serii, choć muszę przyznać, że agent 007 w wykonaniu Moniki też mi się bardzo podobał. Ale ta seria pokazuje, jak dużą przemianę przeszła autorka na przestrzeni lat. A wiem, co piszę, ponieważ poznałyśmy się gdy promowała "Klątwę przeznaczenia". To było dawno temu i sporo się zmieniło od tego momentu.

Jak widać na załączonym obrazku, u Moniki zmieniło się bardzo na plus...

Czego możecie spodziewać się po finałowym tomie Symfonii Zmysłów? Na pewno dużo scen erotycznych. I to takich konkretnych, więc książka zalicza do mocnej literatury erotycznej. I choć wątek seksu dominuje w książce, to nie przytłacza czytelnika milionem scen erotycznych. Ich ilość jest zrównoważona, a każda scena ukazuje chemię jaka jest między uczennicą i jej Profesorem. Monika zdradzi Wam również kilka mrocznych tajemnic, szczególnie tą, która dotyczy Profesora i jego niezdolności do gry. Oczywiście będzie kilka dram i momentów, które podniosą Wam ciśnienie, ale przecież nie spodziewaliście się nudnego romansu w wykonaniu Moniki, prawda? 

Jednym słowem - rewelacja! 

Mi się książka bardzo podobała i uważam, że jest genialnym finałowym tomem, który nie dość, że czytałam z zapartym tchem, to jeszcze z wypiekami na policzkach. 

Monika Magoska - Suchar gratulacje!!!!

Z jednej strony szkoda, że to już koniec, ale już pod koniec sierpnia premierę będzie miała "Pani Doliny" też autorstwa Moniki Magoski - Suchar. Koniecznie śledzicie nowości książkowe księgarni TaniaKsiazka.pl, by nie przegapić premier książkowych. A Monika w tym roku będzie miała dla Was jeszcze kilka niespodzianek.

Wpis powstał we współpracy z księgarnią TaniaKsiazka.pl