Tak jak obiecałam, tak zapraszam do przeczytania kolejnego wpisu o ajurwedzie w kosmetyce. Tak jak i poprzednim razem, przykładami kosmetyków mocno związanych z ajurwedą są te od Orientany. O jasminowym maśle do ciała już pisałam w poprzednim wpisie, ale tu też Wam je pokażę. Natomiast pojawią się też dwa nowe produkty o mocno jasminowym zapachu. Usiądźcie wygodnie i zaczynamy.
Ajurweda to starodawna sztuka leczenia, która wywodzi się z Indii. Jej głównym założeniem jest utrzymanie równowagi między duszą a ciałem. Ajurweda stanowi alternatywę dla współczesnej medycyny, ponieważ zapewnia życie w harmonii i dobrym zdrowiu.
Co ma wspólnego ajurweda z kosmetyką?
Ajurweda wyznaje zasadę, że aby skutecznie zacząć działać, należy najpierw dobrze oczyścić skórę z wszelkich zanieczyszczeń a potem ją nawilżyć i odżywić, ale nie za sprawą chemii tylko naturalnych kosmetyków. Większość receptur kosmetycznych oparta jest na naturalnych składników: olejów, olejów, maseł, roślin, ziół.
MASŁO DO TWARZY, CIAŁA I WŁOSÓW JAŚMIN
Mocno pachnący i bardzo tłusty kosmetyk, który sprawi Wam wiele radości ale i będzie miał zbawienny wpływ na Waszą skórę oraz włosy.
Na samym wstępie należy napisać, że w tym kosmetyku nie ma wody w składzie, więc tej wody nie może jej dostarczyć. Bardzo ważne jest to, by kosmetyk nakładać na wilgotną skórę. Najlepiej po kąpieli, kiedy pory skóry są rozszerzone.
Masło zawiera 100% naturalnych składników. Zamknięte jest w szklany słoik o pojemności 100 g.
Jest to produkt wielofunkcyjny, ponieważ można nakładać go zarówno na ciało jak i na włosy.
Główne składniki mające pozytywny wpływ na naszą skórę to: olej kokosowy, wosk pszczeli, masło shea, masło kakaowe, masło kokum, aloes, ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z korzenia lukrecji, olejek z kwiatów jaśminu, ekstrakt z róży, olej z kiełków pszenicy, olejek z pestek winogron, ekstrakt jaśminowy, witamina E.
INCI: Coocs Nucifera Oil, Cera Alba, Butyrospermum Parkii Butter, Stearic Acid, Caprylic/Capric Trigliceride, Theobroma Cacao Seed Butter, Garcinia Indica Seed Butter, Coco-Caprylate/Caprate, Isoamyl Laurate, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Jasminum Officinale Flower Oil, Rose Extract, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Jasminum Sambac Flower Extract, Tocopherol, Mentha Piperita Oil.
Moja opinia o kosmetyku
Jest to przykład gęstego, treściwego i bardzo tłustego masła o wyrazistym i mocnym zapachu jaśminu. Od wersji o zapachu trawy cytrynowej różni się przede wszystkim tym, że zostawia na skórze tłusty film i nie wchłania się szybko oraz nie dostarcza wody w skórze, ponieważ nie ma jej w składzie. O tym kosmetyku nie możemy powiedzieć, że nawilża, ale możemy sprawić, że zatrzyma wilgoć w skórze. Wystarczy nałożyć go na wilgotne ciało a on zadziała niczym warszawa zabezpieczająca i nie pozwoli wilgoci z tej skóry uciec. Nazywamy to warstwą okluzyjną. I dokładnie w taki sam sposób nakładamy go na włosy. Można nałożyć masło na tonik czy hydlolat, ale można kupić też żel aloesowy czy kokosowy i zrobić z niego podkład po olejowanie.
Masło jest ciekawym kosmetykiem i dobrym rozwiązaniem dla osób borykających się z przesuszoną skórą oraz włosami. Światnie sprawdzi się również do popękanej i przesuszonej skóry na piętach, kolanach czy łokciach, a także do pielęgnacji suchych skórek wokół paznokci.
To na co zwróciłam uwagę, to zapach. Mocny, wyrazisty i intensywny zapach jaśminu. Uwielbiam go. Jak byłam mała, to mieliśmy krzak jaśminu na podwórku i zawsze, gdy pojawiały się kwiaty, to zrywałam je do wazonu, także jest to zapach mojego dzieciństwa i cieszę się, że Orientana ma linię jaśminową w swojej kolekcji.
AJURWEDYJSKA ODŻYWKA DO CIAŁA JAŚMIN I MIGDAŁECZNIK
Jeśli szukacie lekkiej odżywki do włosów do codziennego stosowania, to ta odżywka jest do tego idealna. Jest to kosmetyk przeznaczony do stosowania codziennego lub bardzo częstego. Przeznaczony jest do pielęgnacji włosów cienkich, zniszczonych i słabych oraz włosów, których nie można zbytnio obciążać.
Wśród składników aktywnych zawartych w odżywce znajdziecie migdałecznik, jaśmin indyjski, shikakai, gotu kola, ajwan oraz olejek jojoba.
INCI: Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Stearyl Alcohol, Simmondsia Chinesis Oil, Aquaxyl, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cetyl Alcohol, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Hydrogenated Vegetable Oil, Centella Asiatica Extract, Citrus Medica Limonum Fruit Powder, Acacia Concinna Fruit Powder, Tocopherol, Sodium PCA, Polyquaternium 10, Jasminum Officinale Flower Oil, Camelia Sinensis Seed Oil, Terminalia Bellerica Fruit Extract, Cetrimonium Chloride, Trachyspermum Ammi Flower Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
Odżywka zamknięta jest w plastikowej butelce o pojemności 210 ml. Aby osiągnąć najlepszy efekt pielęgnacyjny warto stosować ją po umyciu włosów szamponem ajurwedyjskim jaśmin i migdałecznik również od Orientany.
Moja opinia o kosmetyku
Lekka i bezproblemowa w użyciu odżywka do włosów o pięknym jasminowym zapachu. Tak najprościej jest opisać ten kosmetyk. Jest to świetny produkt do częstego stosowania. Można używać jej codziennie, choć nie polecam oczywiście codziennie myć włosów i sama tego nie robię.
Odżywka przyjemnie pielęgnuje włosy. Nie obciąża ich ale odżywia na tyle, że ładnie się układają, nie puszą i bez problemu można je rozczesać.
OLEJEK DO CIAŁA JAŚMIN INDYJSKI
Mocno pachnący i cudownie otulający olejek do ciała jaśmin indyjskiego prawdziwy skarb wśród ajurwedyjskich kosmetyków marki Orientana.
Wśród składników aktywnych zawartych w olejku możemy wyróżnić jaśmin indyjski, olej sezamowy, olej jojoba i olej ze słodkich migdałów a także olej z pestek winogron, olej z kiełków pszenicy. Warto wiedzieć, że najwięcej w kosmetyku jest oleju z kiełków pszenicy, a jaśmin indyjski znajduje się na trzecim od końca miejscu w składzie. Nie możecie zatem sugerować się nazwą olejku do ciała, choć cały jego skład jest w 100 % naturalny i bardzo dobry.
SKŁAD INCI: Helianthus Annuus Seed Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Olea Europea Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Simmondsia Chinensis Oil, Prunus Armeniaca Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Jasminum Officinale Flower Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Tocopherol.
Olejek zamknięty jest w plastikowej butelce o pojemności 210 ml. Pamiętajcie, że kosmetyk nie zawiera w składzie wody, więc nie można mówić o jego właściwościach nawilżających. Ale śmiało można powiedzieć, że ma właściwości odżywcze, przeciwzapalne, koi skórę i ją napina, działa regenerująco i pomaga walczyć z suchością skóry ciała. Osobiście jestem również za tym, by olejek używać do olejowania włosów.
Moja opinia o kosmetyku
Moim pierwszym ajurwedyjskim olejkiem do ciała od Orientany był imbir i trawa cytrynowa. Pokochałam go całym sercem i bardzo żałuję, że nie ma go już w sprzedaży. Tym razem wersja jaśminowa mnie również nie rozczarowała. Zanim jednak sięgnie się po ten olejek, należy przemyśleć sobie kwestię zapachu. Pachnie on bardzo jasminowo. Wręcz pikuszę się o stwierdzenie, że nawet bardziej niż same kwiaty. Trzeba lubić ten zapach, bowiem długo zostaje on na skórze.
Odnośnie pielęgnacji, to również jestem zadowolona. Olejek nakładam zawsze po kąpieli na wilgotną skórę, tak by zatrzymał on wodę w naskórku. Taka pielęgnacja ma również swoje plusy jeśli chodzi o wygląda skóry. Zróbcie sobie test i nałóżcie kilka kropli olejku na skórę suchą jak i wilgotną i pozostawicie, tak by zadziałał. Jestem pewna, że Wasza skóra będzie dużo lepiej wyglądała po nałożeniu kosmetyku na wilgotne ciało.
Wpis powstał w ramach współpracy z marką Orientana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)