19/2025
Zbieram się i zbieram od jakiegoś czasu, by napisać kilka, a nawet kilkanaście słów o książce „Jak cień" autorstwa Marzeny Hryniszak...i ciągle coś mi wypada. To bardzo źle, bowiem ten kryminał zasługuje na to, by literacki świat o nim mówił i na długo go zapamiętał...
Brutalne morderstwo i dwoje policjantów, którzy próbują namierzyć sprawcę. Jest to osoba, która ma albo wykształcenie medyczne, albo przypadkowy ( bądź nie) dostęp do medykamentów i substancji chemicznych, których nie kupi się w pierwszym lepszym sklepie. Co więcej TA osoba obiera sobie za cel mężczyzn i doprowadza ich do śmierci w męczarniach. Na razie jest jeden zgon, a drugi mężczyzna walczy o zdrowie w szpitalu. Kim jest oprawca i czemu funduje swoim ofiarom tak okrutne i wynaturzone tortury?
Ale nie samym policyjnym śledztwem człowiek żyje. Autorka równolegle poznaje nas z innymi bohaterami książki, którzy wydaje się, że nie są powiązani z makabryczną zbrodnią. Co łączy właścicielkę dwóch kamienic, trochę szaloną Bernadettę, tanatopraktorkę Adę, piękną blondwłosą Elę i tajemniczą Sybillę? I co między tym babińcem robi Konrad? Absolutnie nie zamierzam tego zdradzić.
„Jak cień" to mistrzowsko napisany kryminał, który trzyma w napięciu do ostatniej strony. I choć wydawałoby się, że mnogość wątków i częste przeskakiwanie między nimi, będzie działało na niekorzyść tej historii, to nic bardziej mylnego. Właśnie dzięki temu bardzo długo nie mogłam połapać się kim jest morderca. W tej książce podoba mi się wszystko. Począwszy od pomysłu, wykonania, fabuły, bohaterów, dynamiki, akcji, a kończąc na motywach zabójcy, które okazuje się, że mają podłoże w przeszłości. Tylko czyjej i kto zawinił, by skłonić drugą osobę do popełnienia potwornej zbrodni???
Już za dużo zdradziłam, ale chciałabym Wam wykrzyczeć, że ta książka mnie pochłonęła, ponieważ jest świetna i koniecznie musicie ją przeczytać!
Wpis powstał w ramach współpracy recenzenckiej z wydawnictwem Zysk i Spółka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)