„Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham i nienawidzę zarazem. I nienawidzę siebie za to, że Cię kocham.”
Trudno stwierdzić jakim bohaterem jest Silvestre. Pozytywnym czy negatywnym??? Na pewno jest mężczyzną, któremu nie można wchodzić w drogę. Ale nawet on w pewnym momencie traci grunt pod nogami. A jego zgubą jest Polina... Modliszka, intrygantka, zła kobieta, która swoim niecnym występkiem doprowadziła do śpiączki męża. Kim tak naprawdę jest Polina? By zrozumieć jej historię trzeba cofnąć się w czasie...
Po doprowadzeniu męża do śpiączki, kobietę cały czas nawiedzają demony, które szepczą jej na ucho straszne rzeczy. Trzeba przyznać, że dopięła swego i uratowała rodzinę. Ale przy okazji prawie wysłała swoją miłość w zaświaty. Silvestre po dziewięciu miesiącach śpiączki otwiera oczy. Polina cały czas boi się, że mąż pamięta jej słowa przyznania się do winy. Wszystko wskazuje na to, że jego pamięć upchnęła wyznania żony gdzieś daleko. I gdy wszystko wydaje się podążać w dobrym kierunku, następuje niespodziewany zwrot akcji... Od tego momentu zaczynam czytać jak szalona. Nie twierdzę, że wcześniej nie było ciekawie, bo było. Ale musiał nadejść moment, w którym złota klatka kolejny raz się zapełni i w tym momencie zrobiło się naprawdę gorąco...
Wydawnictwo Motyle w nosie ma w swojej ofercie same dobre książki. I kolejny raz mogę napisać, że było lepiej jak dobrze. Magda Kukawska i Edyta Kene kolejny raz wciągnęły mnie do świata intryg głównych bohaterów i pokazały, że mają jeszcze dużo do opowiedzenia...
W książce „Silvestre” i „Polina” miłość miesza się z pożądaniem, a zdrowy rozsądek ze skakaniem na głęboką wodę. Końcówka pierwszej części wprawiła mnie w osłupienie. Jeśli Was też, to koniecznie musicie czytać dalej...
📖Książkę otrzymałam do recenzji od wydawcy, za co bardzo dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)