piątek, 9 maja 2025

„Ja, DIABLICA" Katarzyna Berenika Miszczuk

„Ja DIABLICA" Katarzyna Berenika Miszczuk

Macie może w swoich biblioteczkach wznowienia ulubionych książek? W moim przypadku jest kilka takich pozycji. Jedną z nich jest „Ja, DIABLICA" autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk. Jest to pierwszy tom serii o przygodach Wiktorii Biankowskiej. Pierwsze wydanie książki pochodzi z 2010 roku, więc nasza Diablica jest już nastolatką 😉. W międzyczasie wydawnictwo WAB wydało książkę ponownie, tym razem w nowej odsłonie graficznej, uzupełniając serię o czwarty tom. Rok 2025 jest czasem, kiedy Diablica rozwija skrzydła i leci w świat, tym razem z wydawnictwem Mięta. Co następuje? Nowe wydawnictwo i mroczna ale przepiękna szata graficzna okładki. A jak środek? Równie wciągający jak 15 lat temu...


„Ja DIABLICA" Katarzyna Berenika Miszczuk

Inne okładkowe wydania książki „Ja, DIABLICA".




Czy to jest powieść dla nastolatek? Uważam, że śmiało mogą po nią sięgnąć. A czy dorośli czytelnicy będą mieli z jej czytania frajdę? Mam prawie dwa razy tyle lat, co Wiktoria, nasza tytułowa Diablica i nie widzę problemu w tym, że sięgam po takie tytuły. Pierwszy raz książkę czytałam wiele lat temu, a teraz przeczytałam ją ponownie. I jestem tak samo zakochana w tej historii jak lata temu. A przy okazji czytanie umiliła mi okładka książki. Świetnie wyszła, ale czy odzwierciedla to, co czytelnik może znaleźć w środku?

„Ja DIABLICA" Katarzyna Berenika Miszczuk

„Ja DIABLICA" Katarzyna Berenika Miszczuk

Uwielbiam Katarzynę Berenikę Miszczuk za poczucie humoru. Dziewczyna ma jaja. Zresztą Wiktoria też do szarych myszek nie należy i od razu odnajduje się w Piekle, a Los Diablos staje się jej drugim domem. Jednak dziewczyna w dalszym ciągu nie może poradzić sobie ze śmiercią, więc często wraca na Ziemię i udaje żywą. I w tym momencie autorka pokazuje swoje pisarskie oblicze, kompilując życie bohaterki w zaświatach i wrabia ją w spisek przeciwko Lucyferowi. A ten nie pozwoli sobie na wybryki diabłów w Piekle. Szczególnie takich, które mają Iskrę Bożą i mogą doprowadzić Piekło do upadku.

„Ja DIABLICA" Katarzyna Berenika Miszczuk

„Do zakochania jeden krok”... może i tak to leciało, ale w tym przypadku powinno być „Do zwariowania jeden krok”. Szaleństwo goni szaleństwo, a w swój plan uratowania ukochanego Piotrka, Wiktoria wciąga Kleopatrę ( tak, tą Kleopatrę), Belfegora i inne diabły, a między jednym przystankiem a drugim towarzyszy im jeszcze kot Behemot... Towarzystwo pierwsza klasa i tworzy mieszankę wybuchową. Z taką ekipą można iść rozrabiać. Może poza kotem, bo ten tylko majestatycznie i dumnie się przechadza po okolicy.

Czytałam, śmiałam się i płakałam ze śmiechu. Idealnie wyważone poczucie humoru, szaleni bohaterowie i historia, która może wprawić w dobry nastrój nawet najbardziej zdołowane osoby...

Jaki to gatunek literacki? Napewno jest to fantasy. Znalazłam tu także elementy komedii w tym romantycznej i czarnej. Mamy tu również odrobinę romansu, ponieważ w towarzystwie Wiktorii kręci się pewien bardzo przystojny diabeł. A nasza bohaterka zamiast rzucić mu się na szyję i przeżyć przygodę życia, wzdycha do Piotrka, kolegi, który od dawna bardzo się jej podoba. Jest też trochę sensacji, dużo przygody i odrobinka horroru. Niby Piekło jest fajnym miejscem, ale niektóre diabły potrafią dać do wiwatu.

„Ja DIABLICA" Katarzyna Berenika Miszczuk

To co, przekonałam Was do przeczytania książki?

Dla mnie 💣, a nawet i 💣💣💣. Gorąco polecam i do zobaczenia w Piekle 🔥🔥🔥.



Książkę otrzymałam do recenzji od wydawnictwa Mięta, za co bardzo dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)