Odżywczy krem do twarzy Oceanskin od marki Sesderma

Wpis reklamowy 

Znalezienie TEGO JEDYNEGO kremu do twarzy wcale nie jest łatwe. Przekonałam się o tym wielokrotnie i jeszcze pewnie przekonam nie raz, ponieważ uwielbiam testować nowości kosmetyczne. I to nie tylko te do twarzy. Czy tym razem udało mi się znaleźć produkt, który spełnił moje oczekiwania chociaż w połowie?

Kiedy dowiedziałam się, że Pure Beauty zaczęło współpracę z marką Sesderma, byłam zachwycona 😍. Lubię kosmetyki tej marki, a znaleźć coś nowego w boxie niespodziance, to sama przyjemność. Tym razem w moje ręce wpadł odżywczy krem do twarzy z serii Oceanskin. Można było otrzymać wymiennie serum do twarzy z tej serii, ale skrycie liczyłam na krem 😀. I cieszę się, że mogę wam o nim opowiedzieć.

🎁 Pudełko SUNSET DREAMS podarowało mi krem, który moja skóra polubiła od pieszego użycia. Choć zazwyczaj sięgam po produkty do skóry mieszanej, a ten jest przeznaczony do skóry suchej, to wierzcie mi, że takiego kremu do twarzy moja buzia potrzebowała. Po wieczornym demakijażu czuję, że bez dobrego nawilżenia i odżywienia w wieczornej pielęgnacji ani rusz. Krem w składzie ma spirulinę, kolagen morski, algi, elastynę morską oraz ekstrakt z kawioru. Dodatkowo mamy tu również kompleks Hydrases, oparty na naturalnych olejach i masłach. W kremie zastosowano technologię liposomów, która zwiększa przenikanie składników aktywnych w głąb skóry.

INCI: Aqua, Caprylic/capric TriglyceriAlcoholde, Cetyl Alcohol, Garcinia Indica Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter Extract, Glycerin, Limnanthes Alba Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Glyceryl StearateGlyceryl Behenate, Dimethicone, Ascorbyl Palmitate, Benzoic Acid, Caprylyl Glycol, Carbomer, Caviar Extract, Ceramide Ap, Ceramide Eop, Ceramide Np, Ceteth-20, Cholesterol, Citric Acid, Cyclohexasiloxane, Cyclopentasiloxane, Disodium Edta, Fucus Vesiculosus Extract, Glyceryl Oleate, Hydrogenated Phosphatidylcholine, Hydrolyzed Elastin, Hydroxyproline, Lecithin, Limonene, Linalool, Parfum, Peg-75 Stearate, Pentylene Glycol, Phenoxyethanol, Phytosphingosine, Polysorbate 20, Potassium Sorbate, Propylene Glycol, Sodium Hydroxide, Sodium Lauroyl Lactylate, Soluble Collagen, Spirulina Platensis Extract, Squalene, Steareth-20, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Triethyl Citrate, Xanthan Gum.

Krem ma gęstą konsystencję, ale nie określiłabym go treściwym. Raczej zachowuje się na skórze jak lekki krem nawilżający. Ma ciekawy, przyjemny zapach i to co mnie zaskoczyło, to delikatne mrowienie skóry po jego nałożeniu. Mimo problemów ze skórą, nie zauważyłam, by krem zapychał pory lub zwiększał nadprodukcję sebum, za to daje mi ukojenie. A wierzcie mi, że moja skóra po demakijażu zawsze go potrzebuje..

Bardzo ale to bardzo polubiłam ten kosmetyk...

A Wy, jakiego ulubieńca macie z pudełek od SESDERMY?

Wpis powstał w ramach współpracy z Pure Beauty.