czwartek, 16 października 2025

„Akademia Holborn. Kły" Daria Kwiecińska

„Akademia Holborn. Kły" Daria Kwiecińska

Lubicie książki o mrocznych akademiach, w których na próżno szukać „zwykłych uczniów"? Gdy mam ochotę się zrelaksować i odjechać w kierunku świata fantazji, to wybieram takie książki. Jedną z nich jest „Akademia Holborn" autorstwa Darii Kwiecińskiej 🏰🗝️.


„Akademia Holborn. Kły" Daria Kwiecińska

Holborn nie jest zwykłą akademią. Trafiają do niej uczniowie mający różne moce. Uczniowie z dobrych i szanowanych domów, których rodzice coś znaczą w ich świecie. Ale Sora nie ma mocy, o czym wiedzą tylko jej najbliższe osoby. Za to ma zadanie. Musi utrzymać swój ród, wiążąc się z wampirem z innego, silniejszego klanu 🧛. Wyrzucona z domu, porzucona przez swój klan, wyrusza do akademii Holborn, poznać swojego przyszłego partnera. Ale gdy przekracza bramy szkoły, jej plan już nie wydaje się taki dobry, a jego wykonanie proste, jak jej rodzina sobie wyobrażała...

„Akademia Holborn. Kły" Daria Kwiecińska

„Akademia Holborn. Kły" Daria Kwiecińska

„Akademia Holborn jest przykładem książki młodzieżowej, choć śmiało mogą sięgać po nią dorośli. Podoba mi świat, który wykreowała Daria i podoba mi się to, że praktycznie na każdej stronie książki dowiadujemy się czegoś nowego. To co mówili Sorze rodzice, nie do końca odzwierciedlone jest w realu. A wybranek Sory niestety od samego poczatkunie przypada jej do gustu . A tym bardziej jego towarzystwo, które co chwilę wplątuje naszą bohaterkę w kolejne afery 🦇. Okazuje się, że zamiast trzymać się blisko swojego przyszłego partnera i jego paczki znajomych, Skora wybiera inne towarzystwo. Szczególnie interesuje ją pewien wampir. Jest ciekawie, oj bardzo ciekawie. A najlepsza jest końcówka książki... Zapowiada kolejny tom, w którym będzie się jeszcze więcej działo.

Pozostaje mi trzymać kciuki za Darię, by miała czas, by pisać, a jej głowa była cały czas pełna pomysłów ✍️👏. Jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się relacja Sory i Evandera. Czy Julius zawalczy o serce swojej wybranki? A może na arenę wkroczy jeszcze ktoś inny? I skąd w tej książce nagle pojawiają się anioły? To towarzystwo zdecydowanie ma jakiś problem. Poczekamy, zobaczymy.

„Akademia Holborn. Kły" Daria Kwiecińska

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Zysk i Spółka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)