poniedziałek, 22 grudnia 2025

„Zapłacisz za wszystko" Monika Skabara

„Zapłacisz za wszystko" Monika Skabara

Monika Skabara i jej „Zapłacisz za wszystko" - czy było warto? Na pewno nie było łatwo. A skoro nie było łatwo, to znaczy, że było warto 😉. Zapraszam do przeczytania kolejnego mafijnego romansu autorki. Choć tym razem samego romansu w romansie jest mniej. Za to jest kawał dobrej akcji.


„Zapłacisz za wszystko" Monika Skabara

Książki Moniki Skabary czytam odkład pamiętam. Zaczęłam od „Rosyjskiej księżniczki", a potem już poszło z górki. Patronaty Medialne, pierwsze spotkanie na Targach Książki w Warszawie i wspólnie zjedzone burgerki. To zdecydowanie jest coś! Mam jej wszystkie książki co do jednej, nawet najcieńszej i będę mieć kolejne. Czy mam na nie miejsce? Nie, ale znajdę.

„Zapłacisz za wszystko" to pierwszy tom dylogii irlandzkiej. Jak zawsze jest dużo krwi. No dobra, może nie we wszystkich jest, ale jest zazwyczaj😜. W książce mamy silną główną bohaterkę. Mamy wojnę, awantury i kłótnie. I mamy konflikt dwóch rodów. A także tajemnice. Jedne zabrane ze sobą do grobu, inne żyjące dalej w mrocznych sercach naszych bohaterów. I mamy plan. Czy skuteczny? U Moniki nie można zakładać, że coś jest skuteczne, bo na następnej stronie, a niekiedy nawet w następnym zdaniu może wydarzyć się coś, co zmieni fabułę o 180 stopni. I tu także się tak stało...

„Zapłacisz za wszystko" Monika Skabara

Kolejna mafijna odsłona Moniki i świetnie wydana książka. Dopracowana w każdym calu z rewelacyjną okładką i doskonale wykreowanymi bohaterami. Keara to kolejna bohaterka, która przekonała mnie do siebie wolą walki i charyzmą. Co prawda musi podejmować w tej książce trudne decyzje, nie zawsze zgodne z tym, w co wierzyła, ale nie poddaje się i za wszelką cenę chce wygrać. Jednak nie może przestać być czujna ani przez chwilę. Wróg nie śpi. Tylko czy aby na pewno dziewczyna wie, kto jest prawdziwym wrogiem, a komu można zaufać?

„Zapłacisz za wszystko" Monika Skabara

W tej książce nic nie jest oczywiste. Misternie knuta miesiącami a nawet latami intryga natrafia na mur, który nie łatwo jest przebić. Szturm i próba przebicia nic nie dają. Tu potrzeba jest odpowiednia taktyka. Tylko czy Keara zamknięta w domu wroga może sobie pozwolić na to, by układać nowy plan w głowie? A może bezpieczniej jest bratać się z wrogiem. Tylko czy sumienie pozwoli dziewczynie na rozejm z kimś, kto ma jej oczach zabił bliską jej osobę?

Tego możecie dowiedzieć się tylko czytając książkę.

Lubię tą historię. Lubię styl pisania Moniki. Lubię jej bohaterki. One zawsze mają w sobie wolę walki. A w tej książce widać to bardzo wyraźnie...

Książkę kupiłam sama i nie jest to współpraca.

#zapłaciszzawszystko
#monikaskabara #dylogiairlandzka #ksiazka #recenzjaksiazki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)