Uwielbiam lakiery hybrydowe. Uwielbiam żel na paznokciach. Ale co jakiś czas muszę robić przerwy, bo moje paznokcie zaczynają się buntować i nic się nie chce na nich trzymać. Zresztą wcale się nie dziwię, bo takie stylizacje paznokci wcale najzdrowsze nie są. Obecnie jestem w trakcie takiej przerwy i staram się doprowadzić moje paznokcie jak i skórki wokół nich do porządku przed Świętami. Niestety nie jest to proste zadanie, ponieważ paznokcie łamią mi się bardzo, a skórki wysychają i bardzo zadzierają się niestety.
Do Świąt zostało już niedużo czasu, a fajnie by było mieć ładnie pomalowane paznokcie i nie wstydzić się tego jak wyglądają. Dlatego wzięłam się ostro do roboty i chciałabym Wam pokazać produkty, których obecnie używam i które mają za zadanie pomóc mi w walce o ładne i mocne paznokcie.
8w1 Total Action to nowa odsłona kultowej odżywki do paznokci od Eveline Cosmetics. Ulepszona formuła bez formaldehydu. U niektórych osób sama jej nazwa wywołuje ciarki na plecach, bo podobno uczula, bo niszczy płytkę paznokcia i inne cuda na kiju. Szczerze mówiąc używałam tej odżywki już wielokrotnie i nic mi się nie stało. Używałam jej poprzedniczki, którą nakładało się warstwa na warstwę, by po kilku dniach zmyć wszystko. A teraz używam tej. I nic mi nie jest, a moje paznokcie są dzięki niej w dużo lepszej kondycji. Należy tylko bezwzględnie stosować się do zaleceń producenta.
Odżywkę stosujemy przez pierwsze 3 dni, codziennie zmywając ją i nakładając nową warstwę na paznokcie. Po tym czasie należy stosować ją 2-3 razy w tygodniu. I tak robię. Dla mnie ta odżywka to ratunek przed rozdwajaniem się paznokci i będę po nią sięgać, jak tylko będzie potrzebna. Odżywka ma mleczno-biały kolor. Nie zostawia smug, bardzo szybko wysycha i jest bardziej wytrzymała niż lakier do paznokci.
Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Cellulose Acetate Butyrate, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydride Copolymer, Isopropyl Alcohol, Acetyl Tributyl Citrate, Nitrocellulose, Tosylamide/Epoxy Resin, Dimethyl Urea, Acrylates Copolymer, Stearalkonium Bentonite, Benzotriazolyl Dodecyl p-Cresol, Caprylic/Capric Triglyceride, Pistacia Lentiscus Gum, Citric Acid, Dipropylene Glycol Dibenzoate, Aluminium Hydroxide, Triethoxycaprylylsilane, Diamond Powder, Mek, CI 60725, CI 77891.
Profesjonalny zmywacz do paznokci bezacetonowy 3w1, to produkt, którego używam do zmywania odżywki z paznokci. Szybko i skutecznie usuwa zarówno odżywkę do paznokci, jak i lakier kolorowy. Nie wysusza płytki paznokcia i skórek. Po wyschnięciu ma bardzo przyjemny owocowy zapach. Podoba mi się również wygodne i praktyczne opakowanie produktu. Przynajmniej nic mi się nie wylewa na stół. A tyle, ile zmywaczy do paznokci gdzieś wylałam przez przypadek, to tylko ja wiem. Butelka 190 ml.
Oprócz odżywki do paznokci używam również produktów, które mają mi pomóc w walce z suchymi skórkami. To zdecydowanie jest moja zmora. Wystarczy, że raz nie użyję kremu do rąk i znowu problem powraca.

BIO SOS dla skórek i paznokci to malutki krem pielęgnacyjny do skórek i paznokci. Zamknięty jest w wygodnej w użyciu tubce o pojemności 12 ml. Muszę Wam powiedzieć, że już po pierwszym użyciu widać różnicę w wyglądzie skórek. Kosmetyk bardzo szybko się wchłania zarówno w skórki, jak i w płytkę paznokcia. Ale to wcale nie oznacza, że już po chwili nie działa. Mam wrażenie, że otula paznokcie i skórki i zabezpiecza je przed wysychaniem. Ten kosmetyk zdecydowanie jest tym, czego potrzebowałam. Tym bardziej, że wystarczy kilka aplikacji, by paznokcie wyglądały na zdrowsze. Kremik świetnie radzi sobie również z zadziorkami czyli zadzierającymi się suchymi skórkami. Dał mi również dużą ulgę, gdy pękł mi opuszek kciuka prawej dłoni i bardzo mnie to bolało. Szybciej się pęknięcie zagoiło, a twarda skóra powoli zaczyna znikać. Ten palec jest w najgorszej kondycji, więc poświęcam mu najwięcej uwagi. Ale kremik pomaga, więc to najważniejsze.

Aqua (Water), Lactic Acid, Helianthus Annuus Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearates, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Cetyl Alcohol, Dimethicone, Parfum (Fragrance), Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Theobroma Grandiflorum Seed Butter, Propolis Extract, Cetyl Hydroxyethylcellulose, Allantoin, Urea, Biotin, Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Calcium Pantothenate, Sodium Lactate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin, Disodium Phosphate, Sodium Phosphate, Hydrated Silica, Silica Dimethyl Silylate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid.

BIO Oliwka, to produkt który każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce i często stosować. Wygodna w użyciu multiodżywcza oliwka nawilża skórki, wzmacnia i nabłyszcza paznokcie. W swoim składzie zawiera min olej awokado, jojoba i macadamia. Kosmetyk ma delikatny pomarańczowy zapach. Wygodna w użyciu buteleczka z pędzelkiem ułatwiają stosowanie. Lubię oliwki do paznokci i używam ich bardzo często. Ta również mnie nie zawiodła. I jest niezastąpiona przy zabiegach manicure i pedicure.
Glycine Soja Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Parfum, Persea Gratissima Oil, Macadamia Integrifolia, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Phenoxyethanol, Butyrospermum Parkii Butter, Tocopheryl Acetate, Hydroxystearic Acid, Para num Liquidum, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Linalool, CI 26100, CI 47000.
Zestaw pielęgnacyjny Eveline Cosmetics używam już 2 tygodnie. Do Świąt mamy tydzień. Mam nadzieję, że te produkty będą sprawdzać mi się tak dobrze jak do tej pory i uda mi się sprawić, że będę mogła cieszyć się pięknie pomalowanymi paznokciami w te Święta.
A Wy czego obecnie używacie do pielęgnacji paznokci?