poniedziałek, 5 czerwca 2017

Oczyszczający Żel Węglowy Carbo Detox od Bielendy- recenzja

Siła węgla w nowym żelu do mycia twarzy od Bielendy....




Opis ze strony producenta:

Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy o działaniu detoksykującym szybko i skutecznie myje i odświeża cerę mieszaną i tłustą, usuwa zanieczyszczenia, makijaż i nadmiar sebum.

Działanie:

AKTYWNY WĘGIEL dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zablokowane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.

WITAMINA B3 działa przeciwtrądzikowo, redukuje nadmierne wydzielanie sebum oraz wielkość porów, skutecznie matuje błyszczącą cerę. Zapobiega powstawaniu przebarwień, regeneruje i wzmacnia skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Dobrze nawilża, poprawia jędrność i koloryt skóry.

Efekt:

Świeża, dobrze oczyszczona, matowa i gładka cera.

Stosowanie:

Żel delikatnie rozmasować na zwilżonej skórze, następnie spłukać wodą. Stosować codziennie rano i wieczorem lub częściej w zależności od potrzeb. Następnie nałożyć odpowiedni krem Bielenda.


Moja opinia:

Intensywnie czarna żelowa konsystencja, która zamienia się w delikatną pianę, dobrze oczyszczając skórę i przygotowuje ją do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, to krótka charakterystyka kosmetyku. Ale zasługuje on na zdecydowanie szerszy opis. Zacznijmy od koloru. Żel jest bardzo intensywnie czarny. Tak czarny, że przez moment miałam opory by nałożyć go na twarz. Ale trwało to tylko chwilę. Kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza skórę, przyjemnie się go nakłada i łatwo spłukuje. Nie podrażnia skóry i oczu, nawet jeśli odrobina się do nich dostanie. Na szczególną uwagę zasługują trzy rzeczy. Opakowanie, a dokładnie niebanalna szata graficzna. Widzimy bowiem na nim jakby zdjęcie kawałków węgla. Dodatkowo neonowy żółto-zielony kolor napisów przyciąga do niego wzrok. Kolejny plus to dozownik. Uwielbiam buteleczki z pompką. Są bardzo wygodne, nic nie trzeba odkręcać, klikać itp. Wystarczy tylko nacisnąć dozownik i gotowe. Tym bardzie, że jedna pompka to zdecydowanie odpowiednia ilość do umycia całej twarzy. I teraz trzeci wielki plus…mianowicie zapach. Arbuzowa guma balonowa. Serio. On naprawdę tak pachnie. I powiem Wam, że zapach ma obłędny. Zatem same plusy ma ten kosmetyk. I jeszcze warto napisać o cenie. Czy jest wysoka? Zdecydowanie nie. Natomiast jakość bardzo zadowalająca. Polecam.
Pojemność: 195 g.
Cena: 15,99 zł
Stacjonarnie widziałam w Hebe i Super Pharm.


A u Was sprawdziła się czarna moc węglowego żelu?

2 komentarze:

  1. ja jestem bardzo ciekawa tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam go teraz codziennie. Zapach ma cudny. Zachęcam do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)