niedziela, 2 września 2018

Emulsja i Olejek do mycia ciała Mixa ATOPIANCE- recenzja


Jeśli śledzicie trendy kosmetyczne, to mogliście zauważyć, że teraz bardzo na topie są produkty marki Mixa. Nie ma co się dziwić, bo są bardzo dobrej jakości i sprawdzają się na wielu płaszczyznach, jeśli chodzi o pielęgnację ciała. Mam tę przyjemność, że zostałam poproszona o zrecenzowanie dużego zestawu kosmetyków tej firmy. Skóra wrażliwa, sucha i skłonna do atopii, to ostatnio główne problemy, z którymi marka chce walczyć i stworzyła linię  kosmetyków dla skóry nadwrażliwej ATOPIANCE i linię PRO-TOLERNCE, której produkty są bezzapachowe, delikatne dla skóry i działają na nią łagodząco i kojąco, a także jak leczniczy kompres. Chciałabym Wam dziś przedstawić dwa pierwsze produkty, i będą to Łagodzący olejek do mycia ciała i włosów i Emulsja łagodząca do twarzy i ciała. Kosmetyki te przeznaczone są  dla całej rodziny, choć głównym odbiorcą serii Mixa Baby są oczywiście maluszki. Kosmetyki te można stosować od urodzenia.

Ale cofnijmy się trochę w czasie, do momentu, gdy byłam w pierwszym trymestrze ciąży. To właśnie wtedy moja skóra zbuntowała się i stała się "suchym i swędzącym potworem", którego nie szło w żaden sposób okiełznać. To właśnie wtedy zaczęłam używać kosmetyków dla atopowców, choć nigdy tej choroby nie miałam. Teraz gdy mój Syn ma już 10 miesięcy, nie muszę używać już takich kosmetyków, ale bardzo lubię od czasu do czadu wrócić do takiej pielęgnacji. Co innego mój Synek. Co prawda nie ma on skóry atopowej i nadwrażliwej, ale ja uważam, że skóra dziecka jest na tyle wrażliwa i delikatna sama w sobie, że zasługuje na szczególną pielęgnację, która ma być przede wszystkim bezpieczna. 
Zanim przejdę do recenzji chciałabym byście dowiedzieli się czegoś o skórze nadwrażliwej. Przyznam się Wam szczerze, że ja nie wiedziałam jaka to jest skóra i chętnie przed testem sobie o niej doczytałam. 

Skóra nadwrażliwa- charakterystyka- informacje ze strony internetowej  Mixa

Zdarza się, że skóra wykazuje szczególną wrażliwość i przestaje tolerować niektóre produkty pielęgnacyjne: ulega zarumienieniu , piecze i traci poczucie komfortu. O takiej skórze mówi się, że jest nadwrażliwa. Jej pielęgnacja wymaga zatem szczególnej ostrożności.


Jednym z problemów skóry nadwrażliwej jest jej nadmierna reaktywność w kontakcie z czynnikiem zewnętrznym. Jej obniżony próg tolerancji sprawia, że reaguje ona zaczerwienieniem, swędzeniem czy nawet wystąpieniem na niej stanu zapalnego.

Kolejny problem skóry nadwrażliwej stanowi jej odwodnienie i osłabienie naturalnej bariery hydrolipidowej, pełniącej funkcję ochronną naskórka. Skóra staje się przez to jeszcze bardziej narażona na działanie czynników drażniących.

Z problemem skóry nadwrażliwej należy radzić sobie w dwojaki sposób. Przede wszystkim eliminując czynniki, które mogłyby wywołać jej podrażnienie lub reakcje alergiczne. Warto również wybierać formuły możliwie najbardziej neutralne dla skóry, z minimalną liczbą składników, zapewniające maksymalne bezpieczeństwo, zgodne z najbardziej rygorystycznymi normami, aby nawilżać, odżywiać, a także łagodzić podrażnienia i zmniejszać reaktywność skóry nadwrażliwej.

Co zatem wybierać gdy skóra Waszego dziecka pasuje do opisu? Ja polecam Wam serię Mixa Baby ATOPIANCE i przedstawiam Wam moje dwie perełki, które miałam przyjemność przetestować. Testerem był oczywiście mój Syn jeśli chodzi o olejek, natomiast emulsję używaliśmy razem.

Łagodzący olejek do mycia ciała i włosów ATOPIANCE.


 Kosmetyk zamknięty jest w wygodnej plastikowej butelce z pompką. Przy małym dziecku używam tylko takich opakowań i jest to dla mnie must have w pielęgnacji dziecięcej, bo podczas kąpieli jestem w 100% skupiona na Synku i nie mam czasu na nakrętki i inne korki.  Pompka- rozwiązanie idealne. Buteleczka olejku to 250 ml. Podoba mi się również bardzo to, że butelka jest przezroczysta. Ja lubię widzieć co i ile jest w środku. Nigdy nie używałam wcześniej olejku myjącego i myślałam, że jest on tłusty. Nic bardziej mylnego. Ma on konsystencję żelu pod prysznic i również tak samo się go stosuje. Szczerze, to nie wiem czemu nazywa się go olejkiem. Tłusty bynajmniej nie jest. Łatwo rozprowadza się na skórze, dobrze pieni na dłoni i ciele, choć nie robi spektakularnej piany w wanience. Przy malutkim dziecku nawet bym nie chciała by tak było, bowiem trudniej jest taka pianę spłukać. Ciałko mojego Synka po kąpieli z olejkiem jest miękkie i bardzo przyjemne w dotyku. Skóra czysta i odświeżona. Fajnie, że można myć tym samym kosmetykiem ciało i włosy. Dla dzieci lubię kosmetyki dwa w jednym. Są wygodniejsze. Włoski po umyciu są mięciutkie i przyjemne w dotyku. Kosmetyk jest bardzo wydajny. Nie zużyłam go dużo, choć już go trochę stosuję, a dziecko jest kąpane codziennie. To duży plus. Teraz trochę o zapachu.To nie jest tak, że olejek nie pachnie. On pachnie bezzapachowo. Na pewno wiecie jaki to zapach. Zawsze jak producent pisze, że coś jest bezzapachowe, to ma taki swój specyficzny zapach. Ja go nie bardzo lubię, ale tu podczas użytkowania gdzieś szybko się on ulatnia. Zauważyłam, że kosmetyk faktycznie działa łagodząco, bowiem mój Synek ostatnio bardzo pogryziony przez komary i podrapał się. Podczas użytkowania olejku zauważyłam , że te zaognione miejsca szybciej dochodzą do siebie, a dziecko po kąpieli odczuwa ulgę. Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku i chętnie będę go kupować gdy skończę to opakowanie. 




Emulsja łagodząca do twarzy i ciała ATOPIANCE. 


Emulsja zamknięta jest w bardzo wygodnej butelce o pojemności 400 ml z pompką. I znów muszę podkreślić , że pompka to idealne rozwiązanie przy wszelkiego rodzaju kosmetykach zarówno do mycia jak i pielęgnacji ciała. Ten kosmetyk zasługuje na duże uznanie, bo UWAGA jest w pełni bezzapachowy. Rzadko zdarza się, kosmetyk w ogóle nie miał zapachu. Tu jestem pod wrażeniem . W sumie dobrze, bo dzieci w sobie same ładnie pachą i po co je perfumować:). Emulsja jest dość gęsta i bałam się, że przez to będzie długo się wchłaniać. Nic bardziej mylnego. Skóra chłonie ja niczym gąbka. A działanie emulsji jest natychmiastowe. Jak ona nawilża skórę i ją wygładza!!! Rewelacja. Kosmetyk szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Łatwo się również rozprowadza. W mig wygładza skórę, uelastycznia ją i momentalnie nawilża. To jeśli chodzi o mnie. W przypadku mojego dziecka jest to samo. Aplikacja emulsji jest bardzo wygodna i codzienne, po kąpieli smaruję nią Synka, a także swoje ciało, bo muszę przyznać, że jej działanie bardzo przypadło mi do gustu. Zauważyłam, że skóra po jej użyciu długo jest nawilżona i gładka. Bardzo podoba mi się w niej również to, że mogę używać jej na twarz dziecka. Na swoją nie próbowałam i znając moją twarz na pewno nie skończyłoby się to dobrze, więc odpuściłam to sobie. Bardzo podoba mi się również to, że skład kosmetyku jest tak dobrany, by minimalizować wystąpienie reakcji alergicznych. Mi zdarza się, że coś mnie uczula i w przypadku mojego Syna również mieliśmy już do czynienia z reakcją alergiczną na kosmetyk. W tym przypadku nasza skóra bardzo dobrze tolerowała emulsję a jej działanie uważam, aa bardzo pozytywne. Kosmetyk sprawdził się u nas w 100 % i z czystym sumieniem mogę polecić go innym. 



Olejek i Emulsja do ciała Mixa Baby ATOPIANCE sprawdziły się u mnie i mojego dziecka bardzo dobrze. Choć oboje nie mamy problemów ze skórą atopową, to zdarza nam się, że nasza skóra bywa nadwrażliwa. Zresztą myślę, że większość ludzi czasami miewa takie epizody w swoim życiu. I tu mogę Wam z czystym sumienie polecić te kosmetyki. Choć  przeznaczone są dla dzieci (tak sugeruje napis Mixa Baby), to może używać je cała rodzina. Mogę być również stosowane jako preparaty specjalistyczne,  ale nie tylko. Jeśli nie miewasz problemów ze skórą,  to wcale nie oznacza, że nie są one dla Ciebie. Jak najbardziej są. Bo stosując je możesz zapobiec pojawieniu się nadwrażliwości skóry. W końcu nie ma to jak dobra i skuteczna pielęgnacja. A seria ATOPIANCE jest taka na pewno. 


Znacie te kosmetyki ?















10 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś balsam od Mixa. Dobra firma to fakt

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam znam :) Bardzo fajne kosmetyki, miałam olejek i emulsję i chyba muszę do nich powrócić! Widzę, że w dobrych cenach są w internetowej aptece Melissa, więc chyba zaraz zrobię zamówienie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tej apteki. Chętnie sprawdzę co mają w ofercie.

      Usuń
  3. Wydają się być fajne, jednak składy powodują, że bym po nie nie sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
  4. ufam tej marce, cudowne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie prawdziwe Mixowe szaleństwo, co chwilę odkrywam coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo bycie testerką zobowiązuje. Trzeba dużo testować.

      Usuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)