Witajcie Kochani...
Dzisiejszy wpis nie będzie kosmetyczny jak zazwyczaj. Nie będzie też o tym co testujemy razem z Dzikiem, czy o tym co moje dziecko testuje samo. Nie będzie to standardowy wpis jaki czytacie na moim blogu. O czym więc będzie? O tym, że zrobiłam coś dla siebie, cofnęłam się do czasów dzieciństwa i zgłosiłam się do testu naklejek.
Uwielbiam naklejki. Jako dziecko miałam nawet taki zeszyt, gdzie wklejałam wszystko co się dało. A kiedyś naklejki to było coś. Dziś z tego co wiem, bo mam czterolatkę w rodzinie, ładne naklejki są w cenie, a ona sama ma wyklejone w pokoju już chyba wszystko. Ja lubię naklejki, lubię kleić, wklejać, ozdabiać, więc ucieszyłam się, że naklejki udało mi się zdobyć. Udziałem w tym teście zrobiłam coś dla siebie. Nie można być sztywnym i poważnym przez całe życie przecież....
Więc chodź wykleję Twój świat.....
W paczuszce od Avery Zweckform znalazłam bardzo dużo naklejek do ozdabiania wszystkiego co się da, a także do ozdabiania powierzchni szklanych takich jak okna, szyby czy lustra.
W pierwszej kolejności wzięłam się za okna, bo to wykleić najprościej. Praca dekoratora w sklepie nauczyła mnie jak precyzyjnie i bez zapowietrzenia nakleić naklejki na szyby. Wystarczy do tego tylko chusteczka higieniczna lub ręcznik papierowy. Te naklejki świetnie się przyklejają i sami zobaczcie, nie ma nawet pół bąbelka pod naklejkę.
Cudowne renifery i Święty Mikołaj już zaglądają do naszego salonu. Bardzo mi się te kreskówkowe postacie podobają. Jedynie ta ostatnia miała wypadek bo mój pierścionek okazał się za ostry i renifer ma kreskę między oczami. Przy wyklejaniu ostrym krawędziom w pierścionkach mówimy zdecydowanie nie.
Gwiazdki na szybach? Proszę bardzo. Naklejenie ich nie zajęło mi nawet pięciu minut, a efekt jest świetny. Do tego naklejki bardzo łatwo jest usunąć, więc jak już mi się znudzą to je zdejmę i umyję okna. Gwiazdki pięknie się błyszczą, niestety ciężko jest to uchwycić na zdjęciu.
Wśród małych arkuszy znalazłam bardzo dużo naklejek, które można wykorzystać do obklejenia czego się chce. Z racji tego, że zbliżają się święta, to ozdobiłam nimi paczki z prezentami. Zobaczcie sami jak fajnie i ciekawie to wygląda. Choć może nie są to idealnie zapakowane prezenty i może moja twórczość nie powala niektórych z Was na kolana, to dla mnie bardzo liczy się to, że ktoś wkłada serce w pakowanie dla mnie prezentu. Nie sztuką jest kupić torebkę i wszystko wrzucić. Sztuką jest samemu zapakować.
Część naklejek sobie jeszcze zostawiłam, bo to dopiero połowa prezentów do zapakowania. Resztę muszę kupić i będę pakować niedługo.
Naklejki świetnie sprawdzą się również w ozdabianiu pudełek. Mam takie swoje stare pudełko na szpargały. Już było trochę zniszczone, ale teraz wygląda całkiem ok.
Na dole macie pokazane arkusze, które mi jeszcze zostały i ich nie wykorzystałam. Serduszka i tym podobne zostawiam na walentynki. Szkoda mi ich było teraz zużyć, a na ten dzień będą jak znalazł. Te czarne naklejki to etykiety np: na słoiczki. Serduszkami chyba wykleję słoik od szklanego pojemnika, bo potłukłam górę, a tak zrobię sobie wazon w serduszka. A co do reszty to muszę jeszcze pomyśleć. Na pewno się nie zmarnują. Naklejki również świetnie sprawdzą się do ozdabiania kopert na listy. Ja nie wysyłam kartek na święta, ale może ktoś z Was szuka pomysłu jak ozdobić koperty- naklejki fajnie się tu sprawdzą. A ja w przyszłym roku zamierzam pakować prezenty w szary papier i dekorować je sznurkiem i takimi naklejkami. Widziałam to u kogoś na Instagramie i bardzo mi się podobało.
Lubicie naklejki?
Ja również uwielbiam naklejki. Ozdabiam nimi praktycznie wszystko. Jak chodziłem do podstawówki to wyklejałem zeszyty i książki. :)
OdpowiedzUsuńA ja meble i lustra ku frustracji mojej mamy :)
UsuńAle super! :D Ja też uwielbiam naklejki. :D Jako dziecko miałam takie swoje plastikowe krzesełko na ogród. Było całe białe - do czasu, bo obklejałam je naklejkami z każdej strony. :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy miał przygodę z naklejkami. I choć to trochę infantylne to lubię takie powroty do dzieciństwa.
UsuńJa się akurat nie bawię w naklejki, ale te świąteczne bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńJa też nie ale czasami warto się wyluzować i odprężyć. A wiesz, że powyklejać coś to fajna zabawa?
UsuńWszelkie gwiazdki to złoto! Na prezenty najbardziej, ale te na szybie też ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :)
UsuńKażdy uwielbia naklejki i nic w tym dziwnego, to super sprawa. Moja córka wszędzie nakleja swoje
OdpowiedzUsuńAle nie wszyscy chcą się do tego przyznać. Sztywniacy :)
UsuńKocham naklejki i kocham naklejać - wcale się tego nie wstydzę :D Za dzieciaka miałam tego mało więc nadrabiam teraz :p Najbardziej lubię naklejki żelowe na okna xD Moi bracia tak samo <3 Mój chłopak czasem się ze mnie śmieje, że jestem takim dzieckiem ale ja to lubię i podoba mi się to. Poza tym nikogo tym nie krzywdzę, nie jest to złe więc dwa razy do roku pozwalam temu dziecku mną zawładnąć i wykupić pół sklepu naklejek. Z reguły robię tak na Boże Narodzenie i Wielkanoc :D
OdpowiedzUsuńJeśli to lubisz to czemu masz nie robić? Nie można być całe życie sztywnym i poważnym :)
UsuńWłaśnie tak te naklejki widzę. Szary papier przewiązany biało czerwonym sznurkiem i całość ozdobiona naklejkami. Tak zapakowany prezent chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńU mnie na pewno będzie tak w przyszłym roku.
UsuńSuper pomysł z takimi naklejkami:) Pozdrawiam Eva
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana. Pozdrawiam również :)
UsuńSuper pomysł niby zwykłe naklejki a w taki prosty i łatwy sposób mogą odmienić daną rzecz, super.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Dzięki :)
UsuńKiedyś miałem manię naklejek kolekcjonowałem i zbierałem :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy przez to przechodził.
UsuńJa z kolei będąc dzieckiem zostawiałam raczej naklejki ,,na później", bo przecież nie będę ich mieć w przyszłości... Ile ostatecznie musiałam kiedyś ich wyrzucić...
OdpowiedzUsuńNiedawno zamówiłam sobie naklejki ze Starbucks na Aliexpress, a kilka dni temu dotarła do mnie ta z Garfieldem.
Te złote i srebrne gwiazdki są boskie! <3
Super. Dlatego piszę, że skoro Ci to sprawia przyjemność, to czemu nie :)
UsuńBardzo fajne pomysły na dekoracje, moja córka miała by radoche przeogromna.
OdpowiedzUsuńMój synek miał :)
UsuńŚwietna zabawa :-) Właśnie wyklejam diamencikami wielką bombkę :-)
OdpowiedzUsuńWow, super. Też bym się tak pobawiła.
UsuńKocham naklejki, szczególnie przed świętami :) Naklejam je dosłownie wszędzie, lubię dekorować nimi prezenty :)
OdpowiedzUsuńNaklejki to fajna sprawa :)
UsuńŚwietnie wyglądają te naklejki jako ozdoba. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :)
Usuńmoja corka uwielbia wszelkie naklejki takze taka zabawa na pewno by ją porwała
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdobne naklejki, takie proste i efektowne :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńAle super kreatywne zajęcie, też chętnie zaopatrzyłabym się w taki zapas naklejek i obkleiła wszystko co się da!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana.
Usuńświetny pomysł na dekoracje :) bardzo lubię naklejki :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńAle masz tych naklejek. Ja lubiłam je jako dziewczynka, ale fajnie wyglądają szczególnie na oknie.
OdpowiedzUsuńTyle dobroci. Jeszcze na inne okazje starczy.
UsuńUwielbiam naklejki, bo dzięki nim można wyczarować piękne kartki i oryginalnie opakowane prezenty.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100 %
UsuńPrzepiękne! Gwiazdki są boskie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam naklejki! Z tych najbardziej spodobały mi się czerwone, brokatowe gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńTak, one są piękne :)
Usuńidealne na wiele okazji, gwiazdki by mi sie przydały, super
OdpowiedzUsuńDzięki. Gwiazdki faktycznie są bardzo fajne.
Usuńlubie taki sposób ozdabiać prezenty.
OdpowiedzUsuńWidzę tu dużo ładnych i ciekawych wzorów.
OdpowiedzUsuńLubię naklejki
To tak jak ja. Fajny sposób na odstresowanie.
UsuńNaklejki uwiebiam, własnie myśle czy aby nie kupić i coś porobić :D
OdpowiedzUsuńNaklejki fajna sprawa. Ja osobiście je bardzo lubię.
UsuńŚwietne te naklejki na okna
OdpowiedzUsuń