niedziela, 3 listopada 2019

HD Liquid Coverage Foundation od Carice - recenzja


Jak wybrać dobry podkład? Ja Wam tego nie powiem. Mi zawsze coś nie pasuje. Przepraszam, prawie zawsze. Są podkłady, które już po jednym dniu idą w odstawkę. Innym dodają drugą szansę. Są takie, które już po pierwszym użyciu podobają mi się, ale później coś mi w nich przeszkadza. Ale są i takie, które lubię i chętnie z nich korzystam. Obecnie mam swojego ulubieńca i to w kilku odcieniach. W końcu człowiek cały rok nie wygląda tak samo. 

Niedawno do mojej kolekcji dołączyły dwa nowe podkłady. A raczej jeden, za to w dwóch odcieniach. Od razu Wam powiem, że żaden z tych kolorów mi nie pasuje. Jeden jest za ciemny a drugi za jasny. Ale to nie ich wina przecież. 


HD Liquid Coverage od marki Catrice bowiem ma dwa nowe kolory i dostałam je, by Wam pokazać. Mój odcień to zazwyczaj natural beige i w większości firm jest dla mnie idealny. Tu mamy za to :

Porcelain Beige 002 czyli bardzo jasny kolor i Hazelnut Beige 036 dla mocno opalonych pań. W moim przypadku jedna kropelka tego i tego i wychodzi odcień dla mnie. Można? Jasne, że tak. 



Teraz trochę o samym podkładzie. Jak wiecie, kosmetyki Catrice bardzo lubię i chętnie z nich korzystam. Szczególnie baza pod podkład TEN!SATIONAL 10 in 1 Dream Primer mi pasuje i często jej używam. Podkład testowałam więc na tej bazie, ale zrobiłam również test na krem nawilżający, by porównać trwałość. Na pewno z użyciem bazy podkład dłużej utrzymywał się na skórze.



HD Liquid Coverage to dość rzadki podkład w płynie. Zamknięty jest w szklanej butelce o pojemności 30 ml z kroplomierzem. Pierwszy raz używam podkładu, gdzie nie ma pompki lub nie jest on w tubce. W pierwszej chwili myślałam, że to nie jest dobry pomysł, ale kosmetyk jest rzadki i faktycznie łatwiej jest go dozować za pomocą kroplomierza. 


Podkład jest rzadki i uwierzcie mi na słowo, trzeba brać go mało. Lepiej dołożyć niż przesadzić. A teraz zdradzę Wam sekret. 100 razy lepiej kosmetyk będzie wyglądał nałożony palcami niż pędzlem czy gąbeczką. U mnie ta forma aplikacji sprawdza się najlepiej. Mam dużo rozszerzonych porów i tłustą buzię ze skłonnością skóry do zapychania. A skóra zapchana równa się milion niedoskonałości, więc nakładam mało, ewentualnie dokładam, ale nie robię maski. 

Tym sposobem kosmetyk nałożony wygląda bardzo naturalnie. Tak jak wspomniałam, kolor sobie zrobiłam i jest dobry. Podkład ma średnie krycie, ale gdy aktualnie nie jestem obsypana, to na skórze wygląda ładnie. Trzeba go tylko dobrze zmatowić. Ja używam pudru ryżowego i jest ok. Co do trwałości, to jest średni. Moja buzia ogólnie jest ciężkim przypadkiem. Z racji tego, że bardzo się przetłuszcza, to i podkłady nie chcą się na niej trzymać tyle, co u innych. Właśnie ten podkład niestety się wyciera szybko. Ale robi to na szczęście równomiernie. Podoba mi się za to w nim to, że po dotknięciu twarzy nie rozmazuje się, czy nie zostaje na ręku. Za to niestety podkreśla suche skórki. Chociaż ja nawet nie wiedziałam, że takie mam. A on je ukazał po nałożeniu go na twarz. 


Podkład ogólnie jest sympatyczny. Wygląda naturalnie. Kolor jak pomieszałam dwa, to mi bardzo odpowiada. Myślę, że spokojnie będę go używać do takiego codziennego, lekkiego makijażu. Na wielkie wyjścia czy przy dużych niedoskonałościach raczej się nie sprawdzi. Ale tak jak wspomniałam, moja buzia to ciężki przypadek. Za to na bardzo, ale to bardzo duży plus działa to, że podkładu nie czuć na twarzy. Jest jak druga skóra. I cena jest świetna, bo podkład kosztuje mniej niż 30 zł.


Moja przyjaciółka ma skórę mieszaną, nakłada podkład gąbeczką, kolor 036 jest dla niej idealny i mówiła mi ostatnio, że jej mąż jej powiedział, że w końcu ma fajny podkład, bo nie wygląda jak tapeta. I ona ten podkład też lubi. 


A Wy znacie ten podkład? Lubicie kosmetyki Catrice ?





















17 komentarzy:

  1. Jakiś czas temu na ten podkład był szał, też się skusiłam. Niestety nie powalił mnie na kolana i oddałam go koleżance u której akurat sprawdzał się dobrze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten podkład ma wiele zwolenników i przeciwników, sama go nie miałam jednak. Może kiedyś skuszę się na testy aby sprawdzić jak ja go odbiore

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo zaciekawiły mnie te podkłady. Nigdy nie używałam ich w takiej formie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam tę markę, ale nie stosowałam nigdy kosmetyków. Chyba bym też je pomieszała bo ciemn jest za ciemny a ten jaśniejszy zbyt jasny

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie ten podkład strasznie zapchał niestety ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama niestety nie używałam jeszcze tego podkładu ale chłopaka kuzynka go ma i mi go polecała. Korektor od tej marki uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać że podkłady nie są gęste mam taki jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji jeszcze poznać tych produktów. Ogólnie ta marka jest mi nieznana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten podkład jest już bardzo słynny. Ja raczej podkładów nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  10. w końcu znalazłam swój odcień to 002;)

    OdpowiedzUsuń
  11. od dawna mam chęć go spróbować, może to nareszcie nadszedł czas

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie korzystałam z kosmetyków tej firmy. Może warto się im bliżej przyjrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię ten podkład, uzywam go na wieksze wyjscia, bo jest dosc ciezki dla mnie, ale za to trwały :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja go nigdy nie miałam :) Może kiedyś z ciekawości spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam ten podkład i całkiem nieźle mi się sprawdzał..

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam ten podkład i sprawdzał się u mnie, jednak potem zaczął mnie przesuszać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Najważniejsze aby ładnie krył, ale też nie robił efektu maski, tylko ładnie się dopasowywał do odcienia skóry.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)