piątek, 28 maja 2021

"Idealna randka" Sue Watson - recenzja - Tania Książka


"Idealna randka" Sue Watson

Wydawnictwo Filia Mroczna Strona ma bardzo dobre thrillery psychologiczne i gdy tylko coś nowego pojawia się na ich profilu na Instagramie, to od razu czytam opis i rozważam czy dana publikacja będzie mi się podobała. Moja ulubiona tematyka to relacje rodzinne, związki i często zamawiam książki poruszające takie tematy. 
"Idealna randka" to moje pierwsze spotkanie z Sue Watson, czy było warto? 


"Idealna randka" Sue Watson

Hannah jakiś czas temu zakończyła swój krótki związek z Tomem. Korzysta z życia szczęśliwej singielki, mieszkającej w małym, lecz przytulnym mieszkanku. Kobieta czuje się spełniona zawodowo, jednak niekiedy brakuje jej mężczyzny u swego boku. Za radą przyjaciółki loguje się na popularnym portalu randkowym Meet your Match. Poznaje tam tajemniczego, niezwykle przystojnego Alexa i zupełnie przepada...

Hannah i Alex planują razem wspólne życie. Mają wspólne pasje, lubią robić te same rzeczy, marzą o dalekich podróżach i domku na plaży w Devon. Zakochana kobieta jednak nie dostrzega żadnych wad w swoim nowym partnerze, przymyka oko na każde jego przewinienie. Przyjaciele przekonują ją, że Alex w niezwykle zaborczy sposób coraz bardziej kontroluje jej życie. Hannah nie zdaje sobie sprawy, że grozi jej ogromne niebezpieczeństwo...

"Idealna randka" Sue Watson

Zacznijmy od tego, że "Idealna randka" Sue Watson ma bardzo fajną okładkę i ten rozbity kieliszek z winem sugeruje, że idealna randka głównej bohaterki wcale taka nie będzie. Hannah jest topowym przykładem kobiety, której zegar biologiczny tyka, a na horyzoncie brak idealnego kandydata do ożenku. Kobieta wychowała się w rodzinach zastępczych. Miała 9 lat, gdy trafiła do pierwszej, ponieważ jej mama nie mogła się nią zająć. Wszystkiemu winne było uzależnienie od narkotyków. Hannach za wszelką cenę chce stworzyć normalny dom, mieć dzieci i labradora. Gdy na horyzoncie pojawia się Alex i ma podobne marzenia co ona, Hannach wydaje się, że to miłość od pierwszego wejrzenia i złapała Pana Boga za nogi. Nie ważne, że już na pierwszej randce dzieje się coś dziwnego. Zakochana kobieta często nie dostrzega niepokojących sygnałów, albo nie chce tego robić. A z Alexiem od samego początku coś jest nie tak.

Temat zakochania w nieodpowiednich facetach jest mi dobrze znany. Przerabiałam to wielokrotnie i choć nie na swoim przykładzie, to kochliwa była bardzo moja przyjaciółka. Nie zawsze dobrze się to kończyło. Miłość bywa ślepa i choć wszyscy do około widzą, że dziewczyny popełniają błędy, a na wybranków jest wiele haków, to i tak nie da się im tego przetłumaczyć. 

Hannach jest typowym przykładem osoby, która wpadła jak śliwka w kompot. I choć wiedziała, że coś jest nie tak, ignorowała to, a wręcz wmawiała sobie, że wszystko jest w porządku. Bo może jej się przywidziało, bo może to nieistotne. Przecież Alex jest taki cudowny. Niestety Alex ma bardzo dużo za uszami. Czy Hannah ocknie się zanim będzie za późno? 

"Idealna randka" Sue Watson

Nieszczęśliwe miłości są mi bardzo dobrze znane, ale autorka pokazała mi, że jeszcze wszystkiego w życiu nie widziałam i nie doświadczyłam. I choć momentami miałam ochotę wejść do książki i walnąć Hannach w twarz, by oprzytomniała, to z drugiej strony ją rozumiem. Kto nie był głupio i bezmyślnie zakochany, niech pierwszy rzuci kamień...

Ogólnie książka jest bardzo ciekawa, momentami mroczna i pełna zakamarków. Tym bardziej, że Alex to nie jest facet,, którego grzechem było dziecko czy mandat za złe parkowanie, o których swojej wybrance nie zamierzał wspomnieć nawet słowem. To coś bardziej złożonego i niepokojącego. Mam tylko pewne uwagi co do długości tekstu i tendencji autorki do rozwlekania opisów. Wolę jak są krótsze. Ale z drugiej strony cieszę się , że Sue Watson jest skrupulatna i dokładna, dzięki czemu podczas czytania mamy pełen obraz sytuacji.

"Idealna randka" Sue Watson

Jeśli lubicie książki w podobnym klimacie, to zerknijcie na nowości wydawnicze Księgarni Tania Książka. Filia Mroczna Strona ma w tym roku bardzo dużo interesujących premier, które mogą się Wam spodobać. 

PS to tak już poza recenzją. Kupiłam mojej teściowej na urodziny " Perfekcyjną rodzinę" Alexa Dahal też wydawnictwa Filia. Opis jest genialny i trochę ją przekartkowałam. Zapowiada się świetnie, także śmiało możecie zamawiać jak lubicie thrillery. 


Kto lubi thrillery psychologiczne? 











 

9 komentarzy:

  1. Ogólnie lubię thrillery, ale paradoksalnie bardzo mało ich czytam. Ten wygląda na bardzo intrygujący.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem wielką fanką thrillerów psychologicznych, ta fabuła też zapowiada się interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tytuł jest naprawdę zachęcający. Ale czy skuszę się na taki ciężki temat sama nie wiem. Może jednak ale to raczej na spokojnie..

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie mroczne thrillery, które wywołują wiele emocji i trzymają w napięciu. Możliwe że się skuszę !

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłaszam się natychmiast, uwielbiam thrillery, w których frapująco rozwinięto warstwę psychologiczną, zdecydowanie coś dla mnie, świetnie się przy takich książkach relaksuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem fanką zdecydowanie innej tematyki książek. Nie czytam horrorów ani thrillerów, po takiej lekturze bym się bała zasnąć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten tytuł w planach, ale nie mam pojęcia, kiedy uda mi się go przeczytać :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w planach przeczytać tę pozycję, ale najpierw muszę zabrać się za dwie inne, bo czekają już od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  9. zawsze mnie to zastanawia jak ludzie nie widzą pewnych oczywistości, miłość naprawdę musi zaślepiać

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)