środa, 4 maja 2022

"Drań" Agnieszka Kowalska - Bojar - recenzja Patronat Medialny

"Drań" Agnieszka Kowalska - Bojar - recenzja Patronat Medialny

Agnieszka Kowalska - Bojar jest jedną z moich ulubionych polskich aktorek romansów. Dziewczyna nie boi się kontrowersji i już nie raz pokazała, że nie straszne jej tematy tabu. I choć obiecywała, że "Drań" nie jest tak mocny jak Seksowni dranie czy "Nikita", to już wiem, że nie można wierzyć w żadne jej słowo. Ta książka jest równie przerażająca co emocjonująca i mocno mną wstrząsnęła.


"Drań" Agnieszka Kowalska - Bojar - recenzja Patronat Medialny

Magdalena po śmierci męża zostaje sama z dwójką dzieci, całą masą problemów i ogromnymi długami. Grozi jej więzienie i odebranie córek. Niespodziewanie dowiaduje się, że ktoś bardzo bogaty szuka kobiety, która urodziłaby mu dziecko. Tym kimś jest Daniel, trzydziestoczteroletni kawaler, zaręczony ze znaną aktorką. Pragnie potomka, który mógłby odziedziczyć jego finansowe imperium. Mimo dręczących ją wątpliwości, Magda podejmuje się tego zadania, ale pozornie prosty i jednoznaczny układ szybko okazuje się czymś więcej. Piekłem, w którym reguły ustala Daniel…

"Drań" Agnieszka Kowalska - Bojar - recenzja Patronat Medialny

"Drań" jest pierwszą książką Agnieszki Kowalskiej - Bojar, która ukazała się nakładem wydawnictwa Akurat ( Muza). Intrygująca okładka i opis, który obiecuje jazdę bez trzymanki. A jaka jest historia Daniela i Magdaleny?

Daniel jest bogatym bucem, który ma różne upodobania i nie należą do nich picie kawy na tarasie i gra w golfa. Daniel to drań. W dosłownym znaczeniu tego słowa. Nikogo nie lubi, nikogo nie kocha, pomiata ludźmi i zawsze dostaje to czego chce. A teraz chce mieć dziecko. Z swoją partnerką dochodzą do wniosku, że należy poszukać surogatki, która znajdzie w ciążę poprzez in vitro, ojcem będzie Daniel, a kobieta po porodzie ma zrzeknąć się praw do dziecka i zniknąć. Daniel i Sylwia absolutnie nie nadają się na rodziców, ale kto bogatemu zabroni? Szczególnie, że mając pieniądze wszystko można kupić. Nawet dziecko.

Magdalena po śmierci męża jest w bardzo trudnej finansowej sytuacji, a była teściowa grozi, że odbiorze jej bliźniaczki. Magda postanawia wypożyczyć swoje ciało i urodzić bogatemu mężczyźnie dziecko w zamian za pieniądze i ochronę dla siebie i dziewczynek. Plan może nie jest idealny, ale na chwilę obecną nie ma lepszego.

Magda i Daniel to dwa różne światy. Ona zrobi wszystko, by uratować swoją rodzinę, natomiast Daniel spełni tylko jeden ze swoich kaprysów. I doskonale wie, że kobieta może stracić wszystko, dlatego zgodzi się zagrać w jego chorą grę. Żadne z nich natomiast nie przypuszcza, że stawką w tych rozgrywkach są ich uczucia.

"Drań" Agnieszka Kowalska - Bojar - recenzja Patronat Medialny

Jest to bardzo mocna książka, która wzbudziła we mnie ogrom negatywnych uczuć i nie dlatego, że jest zła, kiepsko napisana czy historia jest beznadziejna. A dlatego, że autorka kolejny raz pokazuje, że mając pieniądze można bezkarnie wykorzystywać biedniejszych od siebie, stawiać im warunki i igrać z ich życiem i losem. I niestety robią to zazwyczaj mężczyźni, którzy w imię swoich chorych fantazji wykorzystują kobiety. W tej książce kartą przetargową jest spokojne życie Magdy i jej córeczek, które leży na jednej szali, a na drugiej zaś znajdziecie oczywiście seks, którego mężczyzna pragnie i nie cofnie się przed niczym, by zaciągnąć kobietę do łóżka. Czy ona tego chce czy nie. 

Daniel jest draniem i by spełnić swoje fantazje nie zawaha się użyć przemocy, szantażu, gwałtu. Nie zawaha się przed niczym. A Magda będzie musiała robić, to co mężczyzna zapragnie, bo inaczej straci zarówno bliźniaczki, jak i nienarodzone dziecko, a przy okazji wyląduje na bruku. I powiedzcie mi, że to nie jest chore?

Książka ma bardzo mocne sceny przemocy, w tym przemocy seksualnej. Momentami byłam tak zaszokowana, że musiałam robić chwilowe przerwy w czytaniu, by odetchnąć i móc wrócić do lektury. Przeczytałam wiele książek Agnieszki ale ta zaszokowała mnie najbardziej, choć myślałam, że po Nikolaju i Nikicie nikt nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi.

Aga obiecywała, że nikogo nie zabije, ale w tej książce kulka w sam środek czoła należy się głównemu bohaterowi. Oczywiście z dopiskiem, by Pana Drania nie ratować. Większego dupka w literackim świecie chyba nie spotkałam. Nikita i Nikolaj są jacy są, ale wynika to z ich szaleństwa, bo Panowie zdrowi na pewno nie są. Ale Daniel to dziad jakich mało, cham, dupek i idiota. Szkoda mi Magdy, ponieważ sytuacja zmusiła ją do tego by ulec, zacisnąć zęby i robić to, co ten palant chce. Wiadomo, że matka zrobi wszystko, by uratować swoje dziecko, ale ta cała sytuacja jest okropna. Wielokrotnie chciałam wyrzucić książkę przez okno, ponieważ byłam zła i rozgoryczona. Ale udało mi się dotrwać do końca.

"Drań" Agnieszka Kowalska - Bojar - recenzja Patronat Medialny

Nie wiem co jest ze mną nie tak, ponieważ lubię książki Agnieszki. Oczywiście nie popieram przemocy wobec kobiet i dzieci, a w książkach autorki dużo jej jest. Myślę, że chodzi tu o emocje. Nie ma nic gorszego jak nudna książka, której fabuła ciągnie się przez 400 stron. Tu się nic nie ciągnęło, a emocje momentami sięgały zenitu.

Autorka zaszalała i jeśli "Drań" miał być spokojniejszą propozycją, to już się boję co będzie w kolejnym tomie Psycholi. Muszę się do tego psychicznie przygotować.



Za możliwość współpracy przy książce dziękuję autorce oraz wydawnictwu Akurat.















 

1 komentarz:

  1. Fajny artykuł odróżniający się na tle podobnych w internecie. Dzięki niemu zainteresowałem się tematem i zdecydowanie przeczytam u Ciebie więcej wpisów. Coś czuje, że nie będę tego żałował :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)