wtorek, 9 maja 2023

"Historia naturalna syren" Emily Hawkins i Jessica Roux


Co jakiś czas, nakładem wydawnictwa Harper Kids, ukazują się przepięknie wydane i bogato ilustrowane książki. Była już "Historia naturalna wróżek", "Historia naturalna magii" a teraz przyszedł czas, by poznać "Historię naturalną syren". Jesteście ciekawi czy te bajkowe stworzenia istnieją naprawdę?





Każdy z nas wie jak wygląda syrena. Zazwyczaj ma postać przepięknej kobiety o długich włosach i zamiast nóg rybim ogonie. Jest również znana jako morski postrach, który swoim śpiewem zwabia żeglarzy w morską toń i zabiera ich w głębiny. Zapewne większość z Was zna opowieść o "Małej Syrence", która pokochała człowieka i również zapragnęła nim zostać. To moja ulubiona bajka z dzieciństwa i pamiętam każdy jej szczegół. Ale to co pokazały w swojej książce Emily Hawkins i Jessica Roux jest zupełnie inną historią.


Nie ma żadnych dowodów na to, że to co przedstawione w tej książce jest prawdą, ale to najbardziej niesamowita publikacja dotycząca syren, jaką miałam w rękach.


"Historia naturalna syren" to sekretyny dziennik badaczki morskich Darcy Delamare, która w 1872 roku wyruszyła w trwający trzy lata rejs badawczy do około świata. Na pokład statku HMS Chellenger nigdy nie wpuszczono by kobiety, bo płeć żeńska na pokładzie przynosi pecha. Dlatego nasza bohaterka musiała użyć podstępu i przebranej za mężczyznę i pod fałszywym nazwiskiem udało się jej popłynąć w podróż życia. A tam spotkała syreny. Ale nie takie, o jakich czytamy w bajkach i baśniach.

Darcy pod nazwiskiem Daniel Dowson mogła bez przeszkód poruszać się po pokładzie statku i po jakimś czasie uświadomiła sobie, że to była bardzo dobra decyzja, a owocem jej badań nad syrenami jest dziennik, który przekazała Brytyjskiemu Towarzystwu Nauk Przyrodniczych.

Z książki dowiecie się czym tak naprawdę są syreny, gdzie mieszkają, w jakim środowisku żyją, jak się rozmnażają i czy bliżej im do ryby czy może ssaka.









Autorka dziennika w swojej pracy zaprasza nas do różnych zakątków świata zamieszkiwanych przez syreny. Pokazuje ich środowisko naturalne i szczegółowo opowiada o różnicach międzygatunkowych. Bo syreny na całym świecie nie wyglądają tak samo. Niektórym bliżej do zwierząt, a inne mimo tego, że mają rybie ogony, to w połowie bardzo przypominają człowieka. Syreny to bardzo ciekawy gatunek, mają swoje upodobania i morskich przyjaciół. Ale mają także wrogów i wcale nie mam tu na myśli nas ludzi.

Jestem zachwycona tą książką i z całego serca mogę Wam ją polecić. Choć osobiście nie wierzę w istnienie syren, w końcu nie ma naukowych dowodów ich istnienia, to dziennik jest fantastyczny. Z przyjemnością czytałam o tym jak chociażby syreny się rozmnażają, bo do tej pory nigdzie nie było o tym wzmianki. Myślę, że ta książka dużo wniosła do mojej wiedzy o fantastycznych stworzeniach i teraz będę miała zupełnie inny podgląd na ten gatunek.

Zwracam Waszą uwagę zarówno na bogato zdobioną oprawę, ale także piękne ilustracje i to w jaki sposób książka została wykonana i wydana. Myślę, że jest to obowiązkowa pozycja literacka dla wszystkich fanów magicznych stworzeń ale i syren, bo musimy pamiętać, że połączenie człowieka i ryby, to zjawisko niezwykłe, choć w rzeczywistości nierealne, to pojęcie syreny towarzyszy nam już wiele lat. Czy jest ktoś, kto o syrenach nie słyszał? Czy jest to książka dla każdego? Myślę, że zarówno mali fani jak i ci trochę więksi a także ci starsi będą z niej zadowoleni.


Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję wydawnictwu Harper Kids.



7 komentarzy:

  1. Sama z przyjemnością zagłębiłam się w lekturę tego wydania. Chętnie przeczytam też tę o magii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie słyszałam o tej ksiażce. Mi się bardzo podoba i faktycznie wydana jest bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjemnością czytało się tą recenzją i muszę przyznać, że ilustracje są na prawdę ładne. Co do nie wiary w takie rzeczy, zawsze zadaje każdemu jedno pytanie: Jak to jest że wierzymy iż nie jesteśmy sami we wszechświecie, jednak nie wierzymy w innego gatunki na ziemi które mogły kiedyś istnieć?. Lubię to pytanie no nikt nke ma n nie odpowiedzi i pozostawił je tutaj do rozważenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam okazję czytać. Jestem zachwycona graficzna oprawa tej pozycji i treścią. Ciekawa i pięknie ilustrowana

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne wydanie! Bardzo mi się podobają te książki i przyznam szczerze, że chętnie zamówię je dla siebie, nie tylko o syrenach, ale też inne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezentuje się obiecująco. Nie czytałam jeszcze czegoś takiego

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka bogata jest w ilustracje, które przyciagają wzrok. Będzie miło się czytało

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)