"Sześć kolorów" antologia LGBT wydawnictwo Miraż

Odkąd zobaczyłam tą antologię w zapowiedziach wydawnictwa Miraż, wiedziałam, że dołączy ona do mojej tęczowej kolekcji książek. Po pierwsze byłam zaskoczona, że Beata Majewska podjęła się wydania antologii #lgbt. Wiecie jak jest w naszym kraju. Zresztą było widać ile osób zgłosiło się w naborach do recenzji innych książek tego wydawnictwa, a ile do tej książki. Może recenzenci bali się scen seksu między osobami tej samej płci 🤔. Zazwyczaj jest to jeden z mocnych argumentów przeciw takiej literaturze. I od razu muszę napisać, że obawa w tym przypadku jest niesłuszna.

Po drugie, to nie jest książka o seksie i promująca #lgbt. Przede wszystkim opowiada ona o:

♥️ uczuciach różnego rodzaju,

💛 tolerancji,

💚 akceptacji swojego ciała i swojej odmienności,

💙 miłości, nie zawsze tej pięknej i porządanej,

🤍 walce o godne życie

🤎 strachu i smutku

🩷 odkrywaniu swojego " ja"

🩶 i oczywiacie o tym, że każdy z nas ma prawo do swoich wyborów i życia w zgodzie z własnymi przekonaniami. Nie ważne kogo kocha i z kim chodzi do łóżka.

Jestem pewna podziwu dla Anieli Wilk, Małgorzaty Garkowskiej, Kingii Litkowiec, Emilii Szelest, Kariny Hiddenstorm oraz Alicji Sinickiej. Dziewczyny napisały pełne emocji opowiadania, które chwytają za serce. Chociaż nie jestem fanką antologii, to po te z wydawnictwa Miraż sięgam z przyjemnością.

Z racji tego, że jest to antologia to pozwolę sobie krótko opowiedzieć Wam o czym w swoich opowiadaniach pisały dziewczyny.

"Ostatni czerwony alarm" Kinga Litkowiec. To opowiadanie w bardzo dogłębny sposób obrazuje, jak wygląda życie w małżeństwie, w którym wygasło uczucie. Pokazuje również jak niewinny romans z koleżanką z pracy zmienia życie naszej bohaterki. Okazuje się, że to nie mężczyzna powinien być jej życiowym partnerem, a kobieta. Tylko czy można od tak zmienić swoje życie i przewartościować je o 180 stopni?

"Melepata i pomarańcze" Małgorzata Garkowska. To opowiadanie podobało mi się najbardziej. Autorka pokazała w nim życie młodych bohaterów, którzy z racji swojej odmienności nie są akceptowani przez społeczeństwo. Poruszyła w nim również temat transpółciowości i życia osoby homoseksualnej w rodzinie, w której LGBT jest tematem tabu i najgorszym złem z możliwych. Świetny tekst i wielkie brawa dla autorki.

"Pod żółtym niebem" K.C. Hiddenstorm. To opowiadanie również pokazuje, jak człowiek sam sobie może zrobić krzywdę, bo żyje takim życiem, jakiego oczekują od niego inni. Nasz bohater ma żonę. Niby z pozoru tworzą szczęśliwą rodzinę, ale to tylko przykrywka, bowiem Evan Reeds jest gejem, ale nie może ujawnić swojej prawdziwej orientacji seksualnej. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy poznaje pewnego stażystę...

"Zielono mi" Alicja Sinicka. To opowiadanie podobało mi się bardzo z racji stylu pisania autorki. Mrocznego stylu, w którym rozsmakowałam się czytając jej inne teksty. Uwielbiam wszystkie książki i opowiadania Alicji Sinickiej, więc w tym przypadku nie mogło być inaczej. Bohaterem tego opowiadania jest Łukasz, właściciel salonu fryzjerskiego. Pewnego dnia jego salon odwiedza tajemniczy Wojtek. Widać, że mężczyzna skrywa tajemnicę. Czy jest ona powiązana z zabójstwem, do którego doszło niedaleko zakładu Łukasza?

"Na niebieskim firmamencie żaden człowiek nie jest nielegalny" Emila Szelest. Bohaterem opowiadania jest znany artysta Szymon Janiak, który wyjawia swiatu, że jest gejem. Nasz bohater zgadza się na uczestnictwo w wywiadzie i opowiada o tym, jak trudne było jego życie przez brak akceptacji najbliższych.

"Oczy wiedźmy zawsze są fioletowe" Aniela Wilk. I tu wielkie zaskoczenie, bowiem autorka serwuje nam fantastykę. Bohaterkami tej historii są dwie kobiety. Pani i jej służka, które połączyło gorące uczucie. Niestety Ezra niedługo będzie musiała wyjąć za mąż. Jak ze statą ukochanej poradzi sobie Una?

Wszystkie opowiadania są świetne, choć jedne podobały mi się bardziej, a o innych mogę napisać, że byłam zadowolona z ich przeczytania. Cieszę się, że wydawnictwo Miraż dało szansę wykazania się autorkom i dzięki temu powstała książka naprawdę godna polecenia.

Oby więcej takich historii i odważnych wydawców oraz autorów na rynku polskim.

Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem Miraż.