wtorek, 1 października 2019

Wczorajsza róża część 2. - recenzja PATRONAT MEDIALNY


Nic nie łamie się tak jak serce - Magda Nawrocka przekonała się o tym boleśnie już kilka razy i miała przekonać jeszcze nie raz. A główną przyczyną tego wszystkiego był nie kto inny, jak Krzysztof Salwarowski. Wcale nie miała zamiaru się w nim zakochać. Nie miała zamiaru zostać jego żoną, by po chwili dostać rozwód i być wyrzuconą jak niepotrzebna rzecz na śmietnik. A na pewno nie miała zamiaru zostać matką jego dziecka. Ale los chciał inaczej. Życie potrafi napisać niekiedy lepszy scenariusz niż twórca filmu akcji. I w tym przypadku życie okazało się niezłym reżyserem. Tylko czy ten film będzie miał happy end, a może zostanie sklasyfikowany jako dramat, tego można dowiedzieć się tylko w jeden sposób. Powrócić do literackiego świata wykreowanego przez Darię Rajdę i się o tym przekonać. 


Krzysiek i Magda nigdy nie sądzili, że jeszcze się spotkają - w końcu każde z nich prowadzi teraz własne, nowe życie. On ma żonę, z którą nie potrafi się dogadać, a ona sekret, którego za wszelką cenę nie chce ujawnić. Wszystko zmienia się pewnego deszczowego dnia, gdy Magda niemalże wpada pod maskę samochodu Krzysztofa. Jest przemoknięta i wystraszona, a jej irracjonalne zachowanie wskazuje na to, że wplątała się w poważne tarapaty. Co ukrywa? Przed kim ucieka? I czy tajemnica, której tak zawzięcie strzeże, może na nowo rozbudzić tlące się w nich namiętności? Jedno jest pewne – ich spotkanie to dopiero początek serii nieoczekiwanych zdarzeń...

Wkrótce jej sekret stanie się ich wspólnym, a niebezpieczeństwa, przed którymi staną, ponownie wywrócą ich życie do góry nogami i sprawią, że będą musieli stać się silniejsi, przebieglejsi i czujniejsi niż zwykle.


Daria Rajda to pisarka młodego pokolenia. Choć sama nie ma jeszcze dzieci, to w naszych rozmowach wyczułam, że te dwie "różyczki" są dla niej niczym ukochane córeczki. Autorce bardzo zależy na tym, by książka się dobrze przyjęła i tu kieruję te słowa właśnie do Ciebie Daria : mi się obie części podobały i jestem o tym przekonana, że innym również się spodobają. Także nie martw się na zapas Kochana!


"Wczorajsza róża", zarówno część pierwsza jak i druga, to literatura obyczajowa raczej skierowana do kobiet. Chociaż kto wie? Jest tu wątek miłosny, jest trochę gangsterki i mafijnych porachunków, są emocje, łzy i trochę dramatu. Książkę czytało mi się szybko. Była jednym z moich umilaczy wieczoru razem z herbatą z miodem i z cytryną. 


Główna bohaterka Magda, nie miała w życiu łatwo, a jej obecną sytuację można określić raczej jako kiepską. Na końcu pierwszej części dowiedzieliśmy się, że Magda jest w ciąży. Akcja drugiej części zaczyna się w momencie gdy mała Julka ma 7 miesięcy. Magda nie poinformowała Krzyśka, że ma córkę i miała nadzieję, że nigdy nie będzie musiała tego robić. Ale tak jak Wam pisałam, los lubi pisać własne scenariusze. Krzysiek dowiaduje się o dziecku i tu zaczyna się szereg niespodziewanych sytuacji i zdarzeń. Jak myślicie, ucieszy się, że został ojcem, czy ucieknie gdzie pieprz rośnie? 


W książce powracają dobrze mam już znani bohaterowie. Rafał i Karolka, czyli przyjaciele Magdy znowu pokażą, że przyjaźń może być silniejsza niż śmierć. Spotykamy również Klarę, obecną żonę Krzyśka, która znowu jest cięta na Magdę. Ale poznajemy również nowe osoby. Dziennikarz Emil i jego ciągłe tajemnice, to nie jest postać, którą można polubić. Pojawia się również Adam, nowy przystojny szef Magdy. A jak już wiemy, historia lubi się powtarzać. Czy Magda w końcu odnajdzie szczęście? Może pojawienie się Adama na jej drodze sprawi, że zapomni w końcu o Krzyśku ?


"Wczorajsza róża" część 2, to historia niebanalna. Polubiłam głównych bohaterów. Waleczną Magdę, która mimo tego, że jest matką i powinna być mądrzejsza, to potrafi uwikłać się w dziwne historie i trzeba ją z nich ratować. Przystojny i czarujący Krzysiek, który do tej pory kochał tylko samego siebie, aż do momentu gdy pewna mała dziewczynka zaczęła roztapiać jego lodowe serce. 


Czytając tę opowieść czułam, że autorka jest osobą bardzo uczuciową. W tej książce jest tyle emocji, że można nimi napełnić średniej wielkości basen. Ale to dobrze. Książka ma chwytać za serce. A ta historia moje poruszyła na pewno. 



Na Instagramie napisałam Wam, że mój blog objął patronatem medialnym kontynuację historii Magdy i Krzyśka i zrobiłam to w ciemno. Czemu zgodziłam się na takk odważny krok, skoro nie mogłabym potem napisać złej opinii. Mam bowiem książkę promować swoim nazwiskiem, a nie pisać, że jest zła, to zrozumiałe. Więc czemu to zrobiłam? Bo wiedziałam, że Daria mnie nie zawiedzie. I oczywiście tego nie zrobiła. Daria dziękuję Ci za wszystko!

Książka ukaże się nakładem Wydawnictwa Novae Res 7 października 2019.


  


Lubicie książki obyczajowe z wątkiem miłosnym ?






















22 komentarze:

  1. Gratuluję patronatu nad książką, to duże wyróżnienie dla Ciebie i bloga. Co do książki postaram się zapamiętać i może kupić

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ksiązki z wątkiem miłosnym i po takie sięgam najczęściej. Gratuluję patronatu! To moje największe marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieć patronat to jest coś, gratulacje! Jakoś nie kusi mnie do książek, a ta jakoś najspecjalniej mnie nie skusiła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzadko czytam takie książki. Ale warto się spróbować czegoś nowego. Jak się pojawi to może uda mi się ją kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka piękna okładka i ta dedykacja , super

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, bardzo lubie wątki miłosne

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, taki patronat to wielkie wyróżnienie. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasami lubię przeczytam ksiazke obyczajowa tym bardziej jak jest tam wątek miłosny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna mieszanka wątków. Zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że jesienią będę miała więcej czasu na czytanie książek i nadrobię zaległości. Lubię takie książki obyczajowe z wątkiem miłosnym, muszę sobie zapisać tytuł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Zaciekawiłaś mnie tą książka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze okazji po nią sięgnąć , ale mam ochotę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki, ale kusisz :) Gratuluje patronatu :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)