wtorek, 7 marca 2023

"Druga szansa" Agata Sobczak - recenzja

"Druga szansa" Agata Sobczak - recenzja

"Druga szansa" jest najnowszą książką Agaty Sobczak, autorki znanych i lubianych "Sideł". Byłam bardzo ciekawa jak po przerwie i chwilowym kryzysie twórczym autorka sobie poradziła.


Po dramatycznych wydarzeniach, które zmusiły ją do ucieczki i zmiany tożsamości, Venus sądzi, że odnalazła szczęście u boku starszego od niej policjanta Chase’a. Choć minęło siedem lat, wciąż nie czuje się bezpiecznie – jej zeznania doprowadziły w końcu do aresztowania ludzi, którzy z pewnością życzą jej śmierci. A w dodatku jeden z nich właśnie wyszedł z więzienia. Tuck, który wywrócił jej świat do góry nogami, a potem wykorzystał i porzucił. Sama nie wie, dlaczego była w nim tak szaleńczo zakochana i dlaczego po tylu latach wciąż o nim śni.

Kiedy Tuck znów wkracza nieproszony do jej życia, jest pewna, że chodzi mu o zemstę. Z jakiego innego powodu miałby ją odnaleźć?

Gdy dawne pożądanie znów daje o sobie znać, trudno zachować zdrowy rozsądek…


Książka ukazała się nakładem Love Book czyli wydawnictwa Pascal. Od początku wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Lubię styl pisania autorki i dobrze bawię się czytając jej historie. Tym bardziej, że zawsze są pełne emocji i niespodziewanych zwrotów akcji. Tym razem również się nie rozczarowałam.


Książka składa się z dwóch części: pościg oraz rzeczywistość. Jest oczywiście też prolog oraz epilog.

Część "Pościg" do złudzenia przypomina mi historię opisaną w innej książce. Nie mogę sobie co prawda przypomnieć jakiej, ale już coś takiego czytałam i cały czas miałam deja vu. Nie zdarza mi się to zbyt często, ale w tej części niestety zdarzyło.

Cześć "Rzeczywistość" na szczęście nie przypominała mi innej książki i właśnie ze względu na to lepiej mi się ją czytało.

Całość nie jest zła. Mogę pokusić się nawet o stwierdzenie, że miło spędziłam z nią czas. Historia jest lekka, przyjemna i choć nasza bohaterka od pierwszej strony książki nie ma łatwo to finalnie jestem zadowolona z zakończenia.


"Druga szansa" to romans z elementami sensacji, tajemnicą w tle, bohaterką, która jest świadkiem koronnym oraz bohaterem, który związany jest z organizacją przestępczą. Kiedyś połączył ich romans. Zakazany romans, który przerwało to, że mężczyzna trafił do więzienia. Osobą, która wskazała go jako mordercę swojego ojczyma jest właśnie Venus. Od tego momentu kobieta ukrywa się. Ma zmienioną tożsamość i wiedzie życie obok policjanta, który z jej opiekuna stał się jej mężem. Wszystko zmienia się gdy mąż opuszcza Venus a na horyzoncie pojawia się je były kochanek.

Książka może nie jest jakoś niesamowicie odkrywcza, a jej fabuła zaskakująca, ale nie mogę powiedzieć, że mnie nie wciągnęła. Z przyjemnością przewracałam kolejne strony, by jak najszybciej dobrnąć do ostatniej i poznać zakończenie historii Trucka oraz Venus.

Książkę czyta się błyskawicznie. Jest to zdecydowanie lektura na jeden wieczór i myślę, że można ją nazwać takim idealnym sposobem na oderwanie się od dnia codziennego. Sposobem, przy którym nie trzeba myśleć tylko dać porwać się tej namiętnej historii.


Ostatnio staram się sięgać po ambitniejsze książkowe propozycje ale raz na jakiś czas lubię się wyłączyć, zrelaksować, zresetować mózg i ta propozycja od Agaty Sobczak w tym zakresie spełniła moje oczekiwania w 100 %.

Jeśli lubicie bardzo namiętne książki. Takie, w których jest sporo scen miłosnych i dram, to możecie jeszcze sięgnąć po "Sidła" tej autorki. Pierwsza część bardzo mi się podobała, druga była spokojniejsza ale i tak uważam, że to najlepsze książki Agaty, jakie wyszły spod jej pióra.


Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję autorce oraz Love Book czyli wydawnictwu Pascal.












 

6 komentarzy:

  1. Skoro w przypadku tego romansu pojawiają się także elementy sensacji to czuję się zainteresowana tym wydaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że mogłabym się skusić, chociaż ostatnio czytam trochę inny gatunek. Po romanse rzadziej sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo, że gatunek nie jest moim ulubionym, to powoli pojawiają się takie ciekawe książki jak ta, które skłaniają mnie, bym wzięła je do ręki i przeczytała za jednym zamachem od deski do deski.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gatunek nie należy do moich ulubionych, ale widzę że pojawia się tu wątek sensacyjny - a ten lubię, nawet bardzo! Myślę, że mogłabym się skusić aby ją przeczytać. Czasem fajnie przeczytać coś innego niż tylko thrillery.

    OdpowiedzUsuń
  5. takie ksiązki, które potrafią zresetować, ostatnio czytam najchętniej :) mam za dużo rzeczy na głowie, żeby sięgać po coś cięższego
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem potrzebujemy takich lekkich książek, by się zresetować i odprężyć. Jeszcze tej autorki nic nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)