środa, 15 maja 2024

"Cień przeszłości" Weronika Tomala

"Cień przeszłości" Weronika Tomala

Weronikę Tomalę poznałam kilka lat temu, kiedy w moje ręce wpadła jej książka "Rabih znaczy wiosna". Cudowna, uskrzydlająca propozycja dla wszystkich osób, które wątpią w to, że miłość międzykulturowa nie może być prawdziwa. Ale w tym wpisie będzie nie o tym, choć musicie wiedzieć, że do tej książki jeszcze powrócę tu na profilu. Zapraszam Was na recenzję książki "Cień przeszłości".


"Cień przeszłości" Weronika Tomala

"Cień przeszłości" Weronika Tomala

Na zdjęciu książka, którą przeczytałam w jeden wieczór i tak samo jak dwa poprzednie tomy "Niebezpiecznej miłości", bardzo mi się podobała. Weronika na swoim profilu pisała, że książkę można czytać poza serią ale ja Wam to odradzam. Wszystkie trzy tomy stanową mafijną trylogię, którą warto mieć w swojej biblioteczce. I koniecznie pamiętajcie, by książki czytać w kolejności, czyli "Contadina. W sieci kłamstw", "Powrót wroga" i "Cień przeszłości".

"Cień przeszłości" Weronika Tomala

Główną bohaterką książki jest Mia, siostra dobrze znanego czytelnikom Fabia ("Contadina. W sieci kłamstw"). Główna postać męska to Damiano, który nie znosi całej rodziny Trovato, a jego nienawiść spowodowana jest bolesnymi przeżyciami z przeszłości. Jedno spotkanie, jedno spojrzenie i oboje przepadają. Co prawda na początku nie chcą się do tego przyznać i wszystko wskazuje na to, że się nie polubią. Ale ich myśli wskazują na coś zupełnie innego. Krok po kroku zbliżają się do siebie, by wpaść w niekontrolowany wir namiętności. Niestety los podda ich bolesnej próbie. Czy wyjdą z niej zwycięsko?

Kolejny raz Weronika Tomala napisała piękną książkę, przez strony której dosłownie się płynie. Czasami jest to spokojne morze, by zaraz na horyzoncie pojawiły się ciemne chmury, zwiastujące sztorm. Ale jak to się zwykło mówić "po burzy zawsze wychodzi słońce", więc fanki tego typu historii będę usatysfakcjonowane. Trzeci tom trylogii "Niebezpieczna miłość" jest najmniej brutalny i najmniej emocjonalnie dołujący. Poprzednie historie momentami wyciskały mi łzy z oczu, tu tego jednak nie było. Natomiast podoba mi się, że Weronika pokazała zderzenie dwóch światów: siostry włoskiego mafioso i zwykłego mechanika. Chłopaka, który nie może zaoferować luksusów dziewczynie, która jest do nich przyzwyczajona. Mimo tego, Mia chce iść w tą relację nie bacząc na konsekwencje. Podoba mi się również to, że na pozór rozpuszczona mafijna księżniczka idzie do zwykłej pracy, by udowodnić bratu, że ona też ma uczucia i ten ma w końcu zacząć ją szanować a nie podejmować za nią decyzje.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie i jest to konieczna propozycja dla osób, które lubią książki Weroniki Tomali i są fanami romansów mafijnych bez zbędnego rozlewu krwi.

W kolejce do przeczytania czeka kolejna książka Weroniki. Myślę, że w środę zrobię zdjęcia i zabiorę się za czytanie. Już nie mogę doczekać się 🍊🍊🍊 historii.

"Cień przeszłości" Weronika Tomala


Za książkę bardzo dziękuję wydawnictwu Love Book i oczywiście samej autorce. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)