sobota, 27 grudnia 2025

„Na skraju magii" Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

l„Na skraju magii"  Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

I po świętach... Czas wziąć się do roboty, czytać i recenzować, czyli to, co lubię najbardziej. Jest jeszcze jedna rzecz, jaką lubię - polecać dobre książki 😉. „Na skraju magii" Mileny Dzikowskiej, to pierwszy tom magicznej i momentami zapierającej dech w piersi seriii, którą musicie koniecznie poznać. 


„Na skraju magii"  Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

Głównym bohaterem serii jest uzdrowicieShep. Ale nie przesadzajmy, by był jakiś szczególnie dobry - to jeden z tych niższych rangą. Na pewno lepszy jest w sypianiu z żoną swojego władcy. Jest również dobry w bywaniu na dworze królewskim, zabawach, jedzeniu i piciu oraz  przekonany o tym, że jest prawdziwą i jedyną miłością królowej Lilet. Niestety, tak jak szybko mężczyzna nawiązuje romans, tak szybko prawda o nim wychodzi na jaw. A Shep zamiast kolejny raz trafić do łoża ukochanej, zostaje zesłany do Kopidołka - przerażającego magicznego więzienia, gdzie jego dni są policzone...

„Na skraju magii"  Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

„Na skraju magii" to debiut uzdolnionej i przesympatycznej Mileny Dzikowskiej, która wyczarowała świat, który wyjątkowo mi się spodobał, ponieważ nie czytałam książek z podobną fabułą. Dla mnie to coś innego i jest mi miło, że mogłam dużo wcześniej poznać losy uzdrowiciela, którego zgubiło pożądanie i chęć posiadania nie swojej kobiety. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Vandom, które zrzesza autorów kochających magiczne historie. Twórcy mają nie łatwe zadanie do realizacji - wymyślają i projektują światy, które trzeba od podstaw zbudować i tchnąć w nie życie. Dzięki Milenie poznałam mystokratów. Najłatwiej opisać ich jako czarodziei władających magią żywiołów. Są również świetnymi uzdrowicielami i wojownikami. Jak można stać się mystokratą? Można się urodzić obdażonym magicznymi zdolnościami. Ale można również... I właśnie o tym jest ta historia.

Nasi bohaterowie mają zadanie przeżyć w Kopidołku. Shep na swojej drodze spotyka ludzi, z którymi łączy go wola walki i pragnienie powrotu do świata poza wiezieniem. Ale jeszcze nikomu nie udało się z niego uciec. Co prawda są tacy, którzy zwiali z kopalni i ukrywają się gdzieś w lasach ale gdzie, nikt tego nie wie. To do nich chce dołączyć Shep. Ale zanim to zrobi, musi wymyśleć jak uciec z miejsca, gdzie wydobywa się złoty kruszec,ł zanim będzie za późno.

„Na skraju magii"  Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

Pamiętajcie o czym mówi dziewiąte przekazanie - „nie pożądaj żony bliźniego swego (...)" Nie ważne czy wierzysz, czy nie, niech to dla Ciebie wyznacznikiem moralnego postępowania. W czasach kiedy żył Shep, ludzie tego nie znali i nie jeden przez to stracił głowę... Shep przez romanas z Lilet prawie stracił życie. Bity i poniewierany przez strażników, wiedział, że niedługo umrze. Gdy nadarza się okazja ucieczki z kopalni, bierze nogi za pas. Czy uda mu się odnaleźć buntowników i ocalić życie?

„Na skraju magii"  Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

„Na skraju magii"  Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

„Na skraju magii"  Milena Dzikowska - recenzja - Patronat Medialny

Jeśli lubicie fantastykę, to ta książka jest dla Was kolejną propozycją do przeczytania z listy marzeń.

✨ PATRONAT MEDIALNY
✍️ @milena.dzikowska.fantastyka
💰 @wydawnictwo_vandom


#milenadzikowska #naskrajumagii #fantastyka #fantasy #wydawnictwovandom

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)