poniedziałek, 22 lipca 2019

Król bez skrupułów Meghan March - recenzja


W wolnych chwilach lubię poczytać blogi innych recenzentów książkowych. Zawsze można znaleźć na nich coś ciekawego. Taką właśnie pozycją, która bardzo mnie zainteresowała była książka Meghan March i jej Król bez skrupułów. Okładka od razu sugeruje, że w książce będzie się działo i bohaterowie nie będą tam na pewno grać w karty czy popijać herbaty. Ale nie chodziło w tym momencie mi absolutnie o to, że książka jest erotykiem, a jest nim bez dwóch zdań. Byłam za to ciekawa, co takiego urzekło moje koleżanki "po fachu", że pisały: rewelacja, polecam. Na wstępie dodam, że lubię książki z wątkiem kryminalnym, a w powieściach Meghan March na pewno takich wątków nie brakuje. 


Keira Kilgore jest rudowłosą pięknością o ognistym temperamencie i niepokornej duszy. Prowadzi destylarnię, która należy do jej rodziny od czterech pokoleń, i to dziedzictwo jest dla niej wszystkim. Zwłaszcza teraz, gdy po kilku miesiącach małżeństwa zmarł jej mąż. Nie był to udany związek. Brett, jej małżonek, regularnie ją zdradzał, podkradał pieniądze z firmowego konta, a gdy zginął, okazało się, że... pozostawił ją z ogromnym długiem, którego w żaden sposób nie mogłaby spłacić. Najgorsze jednak, że zadłużył Keirę u człowieka, który rządzi Nowym Orleanem żelazną pięścią.

Lachlan Mount nie ma żadnych zahamowań ani słabości, a o jego bezwzględności krążą legendy. Nikt nie odważy się kwestionować jego życzeń czy łamać ustalonych przez niego zasad - ani policja, ani żadna z mafii działających w tym mieście. Mount trzyma się w cieniu. Nikomu nie pozwala zbliżyć się do siebie, może poza nielicznymi kobietami, które potem giną bez wieści. Mężczyzna może zrobić wszystko, bo nigdy nie spotkał się nawet z cieniem oporu. Kontrolował Nowy Orlean w pełnym tego słowa znaczeniu, a jego żądania zawsze były spełniane. Tak miało być i tym razem.

W zamian za odstąpienie od zniszczenia dziedzictwa Keiry zażądał jej samej...

To emocjonująca, pełna dramatycznych zwrotów historia o dwóch silnych osobowościach. Niezależna i niepokorna piękność oraz bezlitosny tyran wymagający całkowitego posłuszeństwa przecież w żaden sposób nie mogą być razem! Bo gdy do gry wchodzą pożądanie, nienawiść i nieugięta wola, katastrofa wydaje się nieunikniona. On żąda absolutnego poddania. Ona nie zamierza spełnić jego rozkazu. Ich każde kolejne spotkanie, słowo czy dotknięcie nakręca spiralę adrenaliny i ekstazy. Prędko się przekonasz, jak magnetycznym afrodyzjakiem jest władza. I jak bardzo kosztowna może być wolność. Zobaczysz, że nie da się zbudować niczego trwałego, brodząc w sieci kłamstw...

Stań oko w oko z tyranem. Jest okrutny, brutalny i zabójczo przystojny.


Jak widzicie opis książki, który możecie przeczytać na jej okładce, jest długi i wyczerpujący. Zastanawiałam się nawet, co mogę więcej od siebie dodać, by za dużo nie zdradzić fabuły i wymyśliłam coś takiego...


Keira Kilgore to piękna, młoda kobieta. Ma firmę, którą kocha, pracowników, którzy ją uwielbiają i wielkie plany na przyszłość. Niestety kobieta nie ma szczęścia w miłości. Jej mąż okazał się dupkiem. Dupkiem, dziwkarzem, narkomanem i kłamcą. Do tego zawodowym kłamcą. Zadłużył żonę na pół miliona dolarów u największego bandziora, który rządzi Nowym Orleanem. Pewnie gdyby żył, a na szczęście dla niego został znaleziony martwy, to by mu Keira sama łeb ukręciła i to ze trzy razy. Do tego jeszcze kredyty w banku, bo Pan mąż zadłużył firmę wszędzie gdzie tylko mógł, spędzają Keirze sen z powiek. Do tego ten Lachlan Mount na horyzoncie. Czy może być gorzej?

Lachlan Mount wie czego chce. A raczej kogo pożąda. Tym kimś jest Keira. Zamierza zrobić z kobiety swoją zabawkę. Wie, że kobieta nie może mu oddać pożyczonych pieniędzy i składa jej propozycję nie do odrzucenia. Albo przepisuje mu destylarnię, albo oddaje mu się w całości. Keira wybiera to drugie. Czy ulegnie przystojnemu gangsterowi? Na pewno ich relacja będzie czymś zupełnie innym niż spodziewała się dziewczyna i to ją bardzo zaskoczy. 


Editio Red słynie z wydawania książek, które idealnie nadają się na typowy kobiecy wieczór czyli wino i książka. Bohaterowie takich opowieści są zawsze przystojni, a kobiety zawsze tym przystojniakom ulegają. Jest gorący seks i tysiące orgazmów. I taki jest również Król bez skrupułów. Namiętny, wciągający, z mega groźnym ale i przystojnym głównym bohaterem. A bohaterki tych książek? Zawsze mają do powiedzenia o dwa słowa za dużo i wprowadzają zamęt. Czasami kończy się to na wesoło, a czasami sprowadza na nie nieszczęście. W tym przypadku, choć relacja Keiry i Lachlana jest oparta głównie na namiętności i jak na razie kobieta nie czuje większego zagrożenia ze strony kochanka, to nagle wszystko się zmienia o 360 stopni i Keira przerażona ucieka z domu mężczyzny. Tylko czy tak na prawdę to Lachlan Mount jest tym,  którego powinna się obawiać najbardziej? 


Zakończenie książki? Zaskakujące. Aż głośno wypuściłam powietrze, gdy przeczytałam ostatnie kilka zdań i do razu chciałam sięgnąć po drugą część,  która grzecznie leży na półce i czeka. Meghan March to autorka, której książkę Król bez skrupułów przeczytacie w jeden dzień... I nie będziecie żałować ani minuty spędzonej nad tą lekturą. Oczywiście, o ile lubicie erotyki z wątkiem kryminalnym. Ja lubię bardzo. 

Editio Red bardzo dziękuję za możliwość przeczytania tej historii. Wciągająca i świetnie napisana. I choć wiem, że nie można mieć tylu orgazmów na raz, co miała główna bohaterka książki, ale tak się wkręciłam w tę opowieść, że bardzo mocno momentami Keirze zazdrościłam...













25 komentarzy:

  1. Świetna książka, czytałam jakiś czas temu i miło wspominam. Druga część również jest godna polecenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyobraźnia mi podziałała i już stworzyłam sobie w głowie losy tej dwójki, podejrzewam że połączy ich miłość i tyran się zmieni. Mam rację?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej części tego nie było. Może w drugiej tak będzie. Zobaczymy :)

      Usuń
  3. ooo to na pewno pikantna książka, i wciągająca , jestem ciekawa tych orgazmów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa zapowiedź, myslę że spodobałaby mi się.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że mamy ten sam gust, co do książek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka idealnie nadaje się na film. Z chęcią ogladnelabym taki film na podstawie książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyobraźnia mi mówi, że to musi być dobra książka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie historię nieoczekiwanej miłości dwójki ludzi to może być cos mega ciekawego, ach moja wyobraźnia już pracuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja nie napisałam, że tam jest miłość 😛😛😛😛😛😛

      Usuń
  9. nie czytałam, a widzę że warto, dzieje się

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka nie w moim guście. Wolę trochę inne klimaty, dlatego sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przystojny gangster, wątek miłosny, chce ją

    OdpowiedzUsuń
  12. Osobiście sama często zazdroszczę bohaterką ich fajnych przygód i rewelacji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu kupić sobie tę książkę bo słyszałam, że jest naprawdę świetna.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)