czwartek, 13 kwietnia 2023

"Ukryty wśród cieni przeszłości" Meghan March - recenzja


Meghan March jest jedną z moich ulubionych zagranicznych autorek, której książki wydaje Editio Red. Mam jej wszystkie tomy, które do tej pory okazały się w Polsce i już zacieram ręce na kolejne, które wydawnictwo przedstawiło w swoich zapowiedziach. Dzięki uprzejmości wydawcy miałam możliwość przeczytać szósty tom serii Sekrety i namiętności. Czy historia Bishopa oraz Eden przypadła mi do gustu?


"Ukryty wśród cieni przeszłości" Meghan March - recenzja

Seria Sekrety i namiętności opowiada o historiach mieszkańców Nowego Orleanu, których losy się przeplatają i w pewnym momencie ze sobą łączą, dlatego tak ważne jest, by czytać książki w kolejności. Z tego co widziałam, to zaplanowanych jest siedem tomów, ale mam nadzieję, że na tym seria się nie skończy.

Bohaterami szóstego roku są Bishop i Eden. Mężczyzna nie mieszka w Nowym Orleanie od początku, ale po trudnej przeszłości znajduje tam chwilowe miejsce zamieszkania. Nie jest powiedziane, że będzie mieszkał w tym mieście na stałe, ale na razie jest mu dobrze. Za to pojawienie się w Nowym Orleanie Eden, to przypadek. Dziewczyna pochodzi z mafijnej rodziny i w pewnym momencie dostaje propozycję nie do odrzucenia. Wsiada w samolot i ucieka z domu, by chwilowo rozpocząć nowe życie. I jak się pewnie domyślacie, na jej drodze staje nasz wytatuowany bohater.

"Ukryty wśród cieni przeszłości" Meghan March - recenzja

Książka fabułą oraz niespodziewanymi zwrotami akcji w niczym nie odbiega od pozostałych książek Meghan March. Musicie wiedzieć, że autorka ma bardzo przyjemny styl pisania i choć funduje swoim bohaterom życiowe traumy, to i tak ją bardzo lubię. Zresztą nie tylko ja, bowiem autorka ma rzesze fanek na całym świecie, które dosłownie pochłaniają jej pikantne romanse. Ale nie tylko dlatego Meghan jest popularną autorką. U niej nie ma nudy, a scen seksu w książce wcale nie ma dużo. Za to są wyczekiwane i jak już przyjdzie co do czego, to od razu ma się ochotę dołączyć do bohaterów. A przynajmniej ja tak mam.

Opowieść o mrukliwym i wycofanym tatuażyście oraz dziewczynie, która całe życie była chowana pod kloszem, skradła moje serce już od pierwszej strony. Wiedziałam, że jest ktoś taki jak Bishop i pracuje w salonie tatuażu u Cona i byłam ciekawa jego losów. Autorka już w poprzednim tomie dała mi przedsmak tego, że ta historia będzie interesująca. W końcu nie łatwo jest zmiękczyć serce takiego faceta jak Bish i sprawić, że dla kobiety zmieni swoje życie o 180 stopni. Ale jak widać Eden była tego warta...

"Ukryty wśród cieni przeszłości" Meghan March - recenzja

Nie chcę więcej zdradzać szczegółów fabuły. Każdy kto zna książki Meghan March wie, że czytając jej romanse nie sposób się nudzić. I tak było również i w tym przypadku.

Czekam na siódmy tom serii i już mogę Wam zdradzić, że jego bohaterem będzie dobrze znany Wam policjant, którego mieliście przyjemność poznać w poprzednim tomie tej serii.


Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję wydawnictwu Editio Red.










 

4 komentarze:

  1. To fakt, z książkami tej autorki nigdy nie można narzekać na nudę.

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie do końca moje klimaty, ale moja siostra jest fanką takich pozycji. Polecę jej

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się że powstał drugi następna moje ulubionej serii z Mafią w tle. Z chęcią zapoznam się z tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę sobie zamówić brakujące tomy tej serii, bo bardzo lubię twórczość Meghan March.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)