piątek, 25 lutego 2022

"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - recenzja - patronat medialny


"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - recenzja - patronat medialny

Dziś swoją premierę ma książka "Chcę ci zaufać" Darii Rajdy, z którą mam przyjemność po raz drugi współpracować jako patronka medialna jej książki. Niech nie zwiedzie Was ta piękna okładka. To nie jest romans motocyklowy, a kawał dobrej sensacyjnej literatury. Zaciekawiłam Was? Książka ukazała się nakładem wydawnictwa WasPos.


"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - recenzja - patronat medialny

Co byś zrobiła, gdyby mąż wyznał Ci zdradę tuż po tym, gdy uprawiał z Tobą seks?

Natalia, pomimo późnej pory, postanawia odwiedzić przyjaciółkę, jednak ostatecznie nigdy do niej nie dociera. Po drodze jest świadkiem zdarzenia, którego zdecydowanie nie powinna była ujrzeć. Choć kobieta od razu się wycofuje, ktoś i tak podąża jej śladem.

Z opresji ratuje ją tajemniczy, przystojny nieznajomy. Adrian jednocześnie przeraża, intryguje i pociąga dziewczynę. Ponadto sprawia wrażenie, jakby doskonale wiedział, co tak naprawdę wydarzyło się tamtej nocy. Kim jest mężczyzna? Jaki ma cel, pomagając Natalii? Czy może być jednocześnie dobrym i złym facetem?

"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - recenzja - patronat medialny

Okładka "Chcę Ci zaufać" jednoznacznie sugeruje, że to historia miłosna. Można by przypuszczać, że nawet taka, jakich na półkach w księgarni wiele, ale absolutnie tak nie jest. Daria nie należy do autorek piszących ckliwe romanse, w których bohaterowie schodzą się i rozchodzą i jest przy tym więcej dramy, niż całej miłości. U niej musi być dynamicznie. Akcja jest wartka, tajemnica goni tajemnicę, jest trochę dramatu, szaleństwa, zdrady i gdzieś między tym wszystkim pojawia się uczucie. Ale motywem przewodnim książki jest śledztwo. Bohaterowie bawią się w detektywów i całkiem dobrze im to wychodzi. Książkę przeczytałam w kilka godzin i z całego serca Wam ją polecam.

"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - recenzja - patronat medialny

Któregoś pięknego dnia, mąż Natalii inicjuje stosunek seksualny, po którym oznajmia jej, że ją zdradził. Co gorsza nie raz, nie dwa, ale kilka i dziewczyna, z którą to zrobił jest w ciąży. Jak myślicie, co Natalia zrobiła później? Powinna go zabić, to logiczne, ale staje na tym, że tylko wyrzuca go z domu i od razu zarządza jego eksmisję ze swojego serca. Po czym postanawia udać się do przyjaciółki, by utopić smutki w alkoholu i wyżalić się. Ale nie dociera do niej tego wieczoru...

Jakby pecha w jej życiu było zbyt mało, to na dobicie jest światkiem morderstwa mężczyzny oraz uprowadzenia kobiety. Mimo tego, że Natalia stara się cicho wycofać, to przestępcy i tak ją dostrzegają, po czym udają się w pościg za naszą bohaterką.

Szkoda mi Natalii, ponieważ ten wieczór okazał się dla niej katastrofą w dosłownym znaczeniu tego słowa. Jak nie urok, to wiadomo co. Na szczęście na drodze naszej bohaterki pojawia się tajemniczy mężczyzna na motocyklu, który ratuje ją z opresji i krótko mówiąc, tym samym ratuje jej życie. Ale to tyle jeśli chodzi o dobre wiadomości. Od tego feralnego wieczoru życie Natalii zmienia się bezpowrotnie. Dostaje kopertę ze zdjęciami przyjaciół, rodziny, której zawartość odbiera jako groźbę. Jest śledzona. Ale najgorsze dopiero przed nią. Jej przyjaciółka ginie w tajemniczych okolicznościach i wszystko wskazuje na to, że sprawcami porwania są handlarze żywym towarem. Co zrobi Natalia i jaką rolę w jej życiu odegra Adrian? Będzie się działo, oj będzie...

"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - recenzja - patronat medialny

Daria długo kazała nam czekać na nową książkę. Ale w końcu jest. "Chcę ci zaufać" zachwyciło mnie przede wszystkim humorem. Natalia ma cięty język i jej dialogi rozłożyły mnie na łopatki. Mistrzyni ciętej riposty i babka z jajami. Zamiast się załamać, musi wziąć się w garść i odkryć, co się stało się z Patrycją. Przy okazji na jaw wychodzi, że jej mąż od dawna ją oszukiwał. Czy może być gorzej? Wierzcie mi, że tak. Ale już nic więcej Wam nie zdradzę.

"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - recenzja - patronat medialny

Rzadko kiedy jestem zadowolona z lektury w 100%, a tu tak właśnie jest. I nie chodzi o to, że jestem jej patronką. A przede wszystkim o to, że książka jest dobrze napisana, ciekawa i nie skupia się tylko na romansie bohaterów. Owszem jest tu wątek miłosny, bohaterowie od początku maja się ku sobie. Ale mnie zainteresowała tajemnica i wątek handlu ludźmi. W książce jest tyle tajemnic, że można się pogubić, ale Daria świetnie wszystko zaplanowała i połączyła w spójną i logiczną całość. Jeśli lubicie książki sensacyjne i chcecie, by dużo się w takiej lekturze działo, to polecam Wam "Chcę ci zaufać" oraz dwie pozostałe książki autorki, które macie na powyższej fotografii. 


Za możliwość współpracy przy tym tytule dziękuję autorce oraz wydawnictwu WasPos. 






















 

10 komentarzy:

  1. Gratuluję patronatu! Książka nie jest dla mnie, więc raczej po nią nie sięgnę - nie moja tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka by mnie chyba nie przekonała, ale już Twoja recenzja tak! No i gratuluję patronatu - to zawsze jest duma!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super gratulacje patronatu. Oby tak dalej!! Fajnie gez że książka ci się tak bardzi spodobała super

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwsze gratuluję patronatu - to niezwykłe wyróżnienie dla autora! A co do książki to jest bardzo w moim klimacie, więc z pewnością niedługo po nią sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie czytałam książki, która zachwyciłaby mnie humorem. Może warto skusić się na tę.

    OdpowiedzUsuń
  6. podobają mi się okładki do tej drugiej serii. Obserwuje to jak działasz przy różnych tytułach i wiem na pewno, że w kwestii dobrych książek można Ci zaufać :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak, ja bym męża ubiła, szczególnie zapowiedzenie tego w takiej sytuacji. Kusisz tą akcją i poczuciem humoru.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję kolejnego patronatu. Co do książki, to historia bardzo mnie zaciekawiła, więc koniecznie będę musiała przeczytać ten tytuł. Lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podoba mi się jak potrafisz dobrać patronat do swojego gustu czytelniczego. Tym bardziej tu, gdzie udało książce sprostać Twoim oczekiwaniom na 100%. Gratuluję, Tobie i autorce!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje patronatu. Wydaje mi się że ta okładka wpadła mi już w oko. Podoba mi się historia/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)